H.Skrzydlewska Orzeł Łódź miał być czarnym koniem eWinner 1. Ligi i poniekąd się nim stał w najważniejszej części rozgrywek. Podopieczni Michała Widery zameldowali się w półfinale, a w nim w pierwszym meczu pokonali Cellfast Wilki Krosno 49:41.
Rewanż w niedzielę na torze w Krośnie, gdzie z naturalnych przyczyn faworytem będą gospodarze. Menadżer Wilków - Michał Finfa nie ukrywa, że nie ma nerwów w jego drużynie przed drugim starciem.
- Stelmet Falubaz przegrał w Łodzi różnicą dziesięciu punktów i zdołał u siebie odrobić straty. Pierwszy mecz w Łodzi był dla nas o tyle rozczarowujący, że do połowy kontrolowaliśmy sytuację, a finalnie przegraliśmy ośmioma punktami - dodał Finfa w rozmowie z polskizuzel.pl.
Cellfast Wilki Krosno są zadowolone z tego, że do rewanżowego meczu przystąpią w pełnym składzie, bo przynajmniej na razie problemy zdrowotne są za reprezentantami drużyny. Sztab szkoleniowy jednak czeka nieco stresu związanego z jazdą Tobiasza Musielaka w SGB Premiership, Andrzeja Lebiediewa i Vaclava Milika w TAURON SEC, z kolei Franciszka Karczewskiego w eliminacjach IMEJ.
Początek niedzielnego meczu w Krośnie o godzinie 13. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi z tego spotkania relację LIVE.
Czytaj także:
Stelmet Falubaz Zielona Góra awansuje do PGE Ekstraligi i nie otrzyma licencji?!
Stal na drodze Włókniarza. Smektała komentuje najbliższego rywala
ZOBACZ WIDEO Martin Vaculik o odejściu Bartosza Zmarzlika. "To tylko motywacja"