Awizowane składy:
OK Bedmet Kolejarz Opole: 1. Oskar Polis 2. zastępstwo zawodnika 3. Adrian Cyfer 4. Mathias Thoernblom 5. Jacob Thorssell 6. Philip Hellstroem-Baengs
SpecHouse PSŻ Poznań: 9. Kevin Fajfer 10. Rune Holta 11. Kacper Gomólski 12. Aleksandr Łoktajew (ZZ) 13. Jonas Seifert-Salk 14. Francis Gusts
Trenerzy obu drużyn, awizując składy na pierwsze starcie finałowe, nie zdradzili wszystkich kart. Tomasz Bajerski pod numerem 12. umieścił zastępstwo zawodnika za Aleksandra Łoktajewa, jednak nie jest wykluczone, że na tej pozycji nie dojdzie do zmiany.
W ostatnich spotkaniach SpecHouse PSŻ nie korzystał z zz-tki, lecz stawiał na zakontraktowanego w trakcie sezonu Emila Breuma. Wydaje się, że nieco bezpieczniejszym wariantem jest postawienie na młodego Duńczyka. Przy zastępstwie zawodnika każdy z zawodników musi mieć stabilną formę, co w przypadku Skorpionów w ostatnim czasie nie jest normą.
ZOBACZ WIDEO Co dalej ze Świdnickim? "Do końca sezonu nie podajemy tej informacji"
Dwumecz półfinałowy z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz nie należał do przesadnie udanych w wykonaniu Francisa Gustsa, słabsze biegi z lepszymi przeplata Kacper Gomólski, a czasu na dojście optymalnej dyspozycji po odniesionej kontuzji potrzebował Jonas Seifert-Salk. Ostatecznie dopiero przed samym rozpoczęciem spotkania dowiemy się, na jaki wariant zdecydował się Tomasz Bajerski.
Przez większą część sezonu z zastępstwem zawodnika startuje OK Bedmet Kolejarz. Sztab szkoleniowy opolan, po zakontraktowaniu Mathiasa Thoernbloma, odstawił od składu Karola Barana i stawia na jazdę czwórką seniorów. I wychodzi to naprawdę dobrze. W bardzo dobrej formie jest Oskar Polis, z problemami sprzętowymi najprawdopodobniej uporał się już Jacob Thorssell, a wspomniany Thoernblom idealnie wkomponował się do nowej drużyny.
W przypadku słabszej dyspozycji któregoś z seniorów Kolejarz będzie mógł liczyć na "gościa" oraz na nowo zakontraktowanego Philipa Hellstroema-Baengsa. Działacze sprowadzili Szweda do Opola z myślą o zwycięstwie w finale 2. Ligi Żużlowej. Patrząc na składy obu drużyn trudno przypuszczać, żeby któraś ekipa była zdecydowanym faworytem. PSŻ i Kolejarz dysponują podobną siłą i o końcowym rozstrzygnięciu zadecydować mogą detale.
Zobacz także:
Bartłomiej Kowalski straci na konflikcie Sparty i Kolejarza
Co za powrót Martina Smolinskiego!