Żużel. Prezes Abramczyk Polonii mówi o rozstaniu z Matejem Zagarem. "Coś nie zaiskrzyło"

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Matej Zagar na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Matej Zagar na prowadzeniu

Matej Zagar nie będzie w sezonie 2023 zawodnikiem Abramczyk Polonii. Prezes Jerzy Kanclerz mówi o szczerej rozmowie z zawodnikiem, po której zapadła taka decyzja. Dodaje też, że jego zdaniem zakończyć współpracę na tym sezonie chciały obie strony.

Słoweniec nie miał zbyt udanego sezonu 2022. 39-latek miał być gwiazdą eWinner 1. Ligi, ale zmagania zakończył ze średnią biegopunktową 1,889 i został sklasyfikowany dopiero na 18. miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników rozgrywek. Jeszcze do niedawna jego przyszłość w Bydgoszczy nie była jednak przesądzona. Prezes Jerzy Kanclerz prowadził z nim rozmowy i rozważał, czy dać Zagarowi kolejną szansę. Ostatecznie zapadła jednak decyzja, że do tego nie dojdzie.

- Po Grand Prix w Malilli Matej do mnie zadzwonił i odbyliśmy szczerą rozmowę - mówi nam prezes Abramczyk Polonii. - Zapewniam, że nie ma między nami żadnych animozji. Relacje są naprawdę poprawne. W pewnym momencie jednak obie strony zaczęły zauważać, że coś nie do końca zaiskrzyło. Nie powiedzieliśmy sobie tego wprost, ale chyba obaj pomyśleliśmy, że lepiej byłoby się bez żalu czy pretensji rozejść i nie robić kolejnego podejścia. Ze swojej strony bardzo mu dziękuję za ten rok. Myślę, że on też nie powinien narzekać na współpracę - wyjaśnia Kanclerz.

Szef bydgoskiego klubu nie ukrywa, że spodziewał się po Zagarze więcej i podobne oczekiwania przed startami w eWinner 1. Lidze miał sam zawodnik. - Matej przyszedł z PGE Ekstraligi, ale nie przeskoczył tej poprzeczki tak swobodnie, jak chyba sam zakładał. My jako klub na pewno liczyliśmy na więcej. Miały być dwucyfrowe zdobycze, a zamiast tego była długa seria meczów bez dwucyfrówek. On zdaje sobie sprawę, że to nie tak miało być. Mleko się jednak rozlało. Matej idzie w swoją stroną, a my budujemy nowy skład - podsumowuje prezes.

Jak już wcześniej informowaliśmy, z naszych informacji wynika, że Abramczyk Polonia znalazła już zastępstwo za Zagara. Do Bydgoszczy ma wrócić David Bellego, który ścigał się ostatnio w Fogo Unii Leszno. Poza tym klub zamierza zakontraktować Andreasa Lyagera i Szymona Szlauderbacha. W Polonii będą nadal ścigać się Daniel Jeleniewski, Kenneth Bjerre i Wiktor Przyjemski, a ważny kontrakt ma Oleg Michaiłow. Celem klubu w przyszłym roku będzie znowu awans do PGE Ekstraligi.

Zobacz także:
Zmiana komentatora na finał Grand Prix

ZOBACZ WIDEO Nie znajdzie klubu w Polsce? "Nie chcę powiedzieć, czy ktoś się na niego nabierze"

Komentarze (33)
avatar
Leon85
29.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Matej ma ponoć wrócić do Gorzowa. 
avatar
TomaszNowak
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tej chwili skoro zostaje Jeleniewski i żuzlowa zagadka o nazwisku Szlauderbach trzeba mieć dobrego drugiego juniora. Czy można w tej sytuacji pomysleć o Basso pod 8/16? 
avatar
TomaszNowak
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lubie Daniela Jeleniewskiego, ale dla mnie liczy sie forma przez cały sezon. Jeden czy 2 udane mecze nie zmieniajaobrazu słabego sezonu. Chciałbym się mylić ale dla mnie Szlauderbach w 1 lidze Czytaj całość
avatar
vista
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytałem przed chwilą wywiad w Przeglądzie Sportowym z Leszkiem Tillingerem i w pełni się zgadzam z opinią że ten zapowiadany skład na sezon 2023, będzie słabszy od tegorocznego. Polonia przegr Czytaj całość
avatar
Lo-Lo
23.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dami: Zengi w Krośnie na przyszły sezon. :)))