- Tor był przygotowany w miarę dobrze. Błoto przy krawężnikach było pościągane. W gorszych warunkach zawodnicy jeżdżą w Szwecji i Anglii, jakoś to im wychodzi. Tutaj tylko mieli obiekcje. Przyszli kibice, których w tygodniu i tak nie będzie więcej i wypadało ich uszanować, ale widzę, że niektórzy zawodnicy mają to wszystko gdzieś - powiedział na antenie Radia Zachód Piotr Żyto.
Źródło artykułu: