Satysfakcji spowodowanej decyzją "Fredki" nie kryje szef zespołu z Malilli - Joergen Kling: - Świetnie, że udało nam się zatrzymać Fredrika w naszej drużynie. On jest jednym z naszych najlepszych zawodników i możemy teraz odetchnąć z ulgą.
Fredrik Lindgren w znacznym stopniu przyczynił się do wywalczenia przez Dackarnę tytułu Drużynowego Mistrza Szwecji w sezonie 2007, a w ciągu trzech lat spędzonych w Malilli jego żużlowa kariera nabrała sporego rozpędu. - Klub jest naprawdę świetnie zorganizowany, a reprezentowanie jego barw sprawia mi wiele radości. Ten sezon troszkę nam nie wyszedł, dlatego jestem głodny rewanżu i mam nadzieję, że w przyszłym roku pokażemy się z dużo lepszej strony - dodał 24-latek.
Niepewna wciąż pozostaje przyszłość innego z krajowych liderów Dackarny, Andreasa Jonssona, który po zakończeniu sezonu 2009 został wolnym zawodnikiem. - Jak na razie rozmawiałem z czterema różnymi klubami, ale do tej pory nic konkretnego z tego nie wynikło - stwierdził "AJ".