Marcin Nowak (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź -> Texom Stal Rzeszów)
Dla niektórych kibiców decyzja 27-latka o przejściu do 2. Ligi Żużlowej była zaskoczeniem. Zwłaszcza że zawodnik osiągnął porozumienie w kwestiach finansowych z łódzkim klubem. W przyszłym roku Nowak może zostać gwiazdą nie tylko Stali Rzeszów, ale także całej ligi. Jego średnia z tegorocznych rozgrywek wcale nie była taka zła (1,681 pkt/bieg). Gorszy wynik wykręcił m.in. Daniel Jeleniewski, który przecież znalazł zatrudnienie w eWinner 1. Lidze. Żurawie mogą liczyć na spore zdobycze punktowe przy nazwisku Marcina Nowaka w każdym spotkaniu.
[nextpage]
Peter Kildemand (Start Gniezno -> Texom Stal Rzeszów)
Kolejny głośny transfer drużyny z Podkarpacia. Co prawda w przypadku Duńczyka widoczna jest tendencja spadkowa, bo jeszcze trzy lata temu startował w PGE Ekstralidze, a teraz zmuszony był do zejścia do II ligi, jednak nadal jest to zawodnik, który może być gwarantem wysokich zdobyczy punktowych. Ma spore umiejętności i doświadczenie, ponieważ w swoim CV ma zwycięstwa w rundach Grand Prix. Wydaje się, że przyszły rok może być ostatnim dzwonkiem na powrót do jazdy w wyższej klasie rozgrywkowej.
ZOBACZ Nicki Pedersen: Musiałem odstawić leki, bo wchodziły mi już na głowę
[nextpage]
Josh Pickering (Metalika Recycling Kolejarz Rawicz -> Start Gniezno)
Niewątpliwie jeden z droższych zawodników na tegorocznej giełdzie transferowej. Dało się usłyszeć głosy, że Australijczyk rozsyłał klubom oferty na poziomie 250 tysięcy złotych za podpis i 2,5 tysiąca złotych za punkt. Na transfer Pickeringa skusili się gnieźnianie, którzy również myślą o powrocie do I ligi. Pomóc w tym ma niespełna 26-latek, który z każdym kolejnym rokiem osiąga coraz to lepsze wyniki w polskiej lidze. Na taki scenariusz liczą w pierwszej stolicy Polski, którzy do swojego zespołu ściągnęli jeszcze jednego zawodnika z Antypodów, o którym mowa poniżej.
[nextpage]
Sam Masters (Metalika Recycling Kolejarz Rawicz -> Start Gniezno)
Podążył tą samą drogą co Josh Pickering. Działaczy rawickiego klubu przerosły oczekiwania finansowe obu Australijczyków, którzy razem przenieśli się do spadkowicza z eWinner 1. Ligi. W Starcie Gniezno mają nadzieję, że Masters będzie jednym z lepszych zawodników II ligi, ponieważ na jego transfer wyłożono niemałe pieniądze. 31-latek być może nie ustrzegał się wpadek, jednak poniżej pewnego poziomu nie schodził.
[nextpage]
Kacper Gomólski (SpecHouse PSŻ Poznań -> Start Gniezno)
Po awansie Skorpionów do eWinner 1. Ligi dla młodszego z braci Gomólskich zabrakło miejsca w składzie. Wobec tego 29-latek zaczął prowadzić rozmowy z innymi klubami. Wybór padł na macierzystą drużynę z Gniezna. Klub, w którym będzie mógł odbudować się po niekoniecznie udanym sezonie w Poznaniu. Średnia 1,736 i odległe 24. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników rozgrywek to zdecydowanie wynik poniżej jego możliwości. Jeszcze nie tak dawno z dobrym skutkiem rywalizował przecież na poziomie I ligi, do czego z pewnością będzie chciał powrócić.
[nextpage]
Adam Ellis (Optibet Lokomotiv Daugavpils -> OK Bedmet Kolejarz Opole)
Francuz z brytyjskim paszportem ma za sobą dobry, lecz nie rewelacyjny sezon. Niewiele zabrakło mu do przekroczenia średniej dwóch punktów na bieg. Dodatkowo z powodu kontuzji obojczyka został zmuszony do przedwczesnego zakończenia sezonu. Mimo tego na brak ofert nie narzekał. Chętnie w swoich szeregach widzieli go włodarze klubu z Łotwy, jednak 26-latek postanowił przyjąć ofertę z Opola. W OK Bedmet Kolejarzu razem z Oskarem Polisem będzie najlepiej opłacanym zawodnikiem.
[nextpage]
Jonas Jeppesen (Włókniarz Częstochowa -> Texom Stal Rzeszów)
Zawodnik zagadka. Trudno przewidzieć, w jakiej dyspozycji będzie Duńczyk. Może okazać się jednym z lepszych zawodników II ligi, ale również być sporym rozczarowaniem. Ostatnie dwa lata spędzone w Częstochowie z pewnością nie przyczyniły się do rozwoju jego kariery. Przechodząc do Stali Rzeszów spróbuje się odbudować i nawiązać przynajmniej do tego, co prezentował przed transferem do Włókniarza. O to nie będzie jednak łatwo, ponieważ najpierw musi wywalczyć miejsce w składzie Żurawi, a konkurencja jest spora.