Przed tegorocznymi rozgrywkami Abramczyk Polonia Bydgoszcz była jednym z głównych kandydatów do wygrania eWinner 1. Ligi. Nie można się temu dziwić, ponieważ otwarcie o planach awansu mówił Jerzy Kanclerz. W tym celu do klubu sprowadzono, chociażby Mateja Zagara, Kennetha Bjerre, czy Adriana Miedzińskiego, których wspierać miał Daniel Jeleniewski, Oleg Michaiłow oraz młodzieżowiec Wiktor Przyjemski.
Chociaż po rundzie zasadniczej bydgoszczanie byli na pierwszym miejscu, to ostatecznie nie awansowali nawet do finału ligi. Na ich przeszkodzie w półfinale stanął Stelmet Falubaz Zielona Góra. W trakcie sezonu poniżej oczekiwań spisywał się Zagar oraz duet krajowych seniorów. To wszystko spowodowało, że w listopadowym okienku transferowym doszło w zespole do kilku zmian.
Polonia pożegnała się z Przemysławem Koniecznym oraz ze wspomnianym wcześniej Słoweńcem. Zakontraktowano za to Andreas Lyagera, Davida Bellego, Szymona Szlauderbacha i młodzieżowca Oliviera Buszkiewicza. Co ważne, pierwsza dwójka jeszcze niedawno reprezentowała klub z województwa kujawsko-pomorskiego. Umowy przedłużyli za to Jeleniewski oraz Basso i Michaiłow, którzy mogą występować na pozycji zawodników do 24. roku życia.
ZOBACZ Fredrik Lindgren jasno wskazuje cel Motoru Lublin na sezon 2023!
- Nie mam do końca przekonania do zawodników, którzy są w Bydgoszczy na pozycji U-24. Nie do końca przekonuje mnie też pozostawienie w składzie Daniela Jeleniewskiego. Czy to jest zawodnik, który może jeździć jeszcze lepiej i czy to nie będzie słabsze ogniwo, które może przesądzić o tym, że Bydgoszcz nie osiągnie swoich celów? - zastanawiał się Jacek Gajewski w programie #PierwszaNajlepsza na portalu polskizuzel.pl
Oprócz seniorów, w składzie pozostało kilku młodzieżowców. Są to jednak chłopacy, którzy nie osiągnęli jeszcze nawet 19. roku życia. Liderem formacji juniorskiej ma być Wiktor Przyjemski, który uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych żużlowców młodego pokolenia na całym świecie. Przedłużenie kontraktu z 17-latkiem może być jednym z największych sukcesów Polonii w przerwie pomiędzy sezonami. Jak przyznaje były menadżer, będzie to duży atut bydgoszczan.
To właśnie na pozycji krajowego seniora oraz zawodnika do 24. roku życia ekspert żużlowy upatruje największe problemy Polonii Bydgoszcz. - Zobaczymy, czy Bydgoszcz będzie w stanie rywalizować o awans. Mają też pewne słabsze elementy, słabszych zawodników. Teoretycznie powinni włączyć się do walki, ale czy ta drużyna jest aż tak mocna i zabezpieczona na zdarzenia losowe, żeby awansować, to mam wątpliwości - zakończył Jacek Gajewski.
Czytaj także:
- Żużel. To skarga zawodnika pogrążyła zasłużony klub! Chodziło o sporą kwotę
- Żużel. Kolejarz Opole bez licencji. Prezes klubu tłumaczy