Żużel. Nie przystąpili do procesu licencyjnego! Polonia Piła wydała komunikat

Konrad Cinkowski 14 Grudnia 2022, 16:43

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Artur Mroczka (w czerwonym)

• Żużel. Są decyzje ws. licencji! Dwa kluby otrzymały odmowę, jeden w ogóle nie przystąpił do procesu!

W gronie klubów 2. Ligi Żużlowej ubiegających się o licencję znalazło się sześć, a nie jak być powinno - siedem drużyn. W zestawieniu zabrakło KS Polonii Piła, co było równoznaczne z tym, że klub w ogóle nie przystąpił do procesu licencyjnego.

Fanów z Grodu Staszica informacja o tyle zaskoczyła, że 29 listopada klub w mediach społecznościowych przekazał następującą wiadomość:

"Mamy to! drodzy Kibice, szykujcie się na sezon 2023! Informacja dnia! Złożyliśmy wniosek do Komisji Licencyjnej o przyznanie prawa startu w 2023 w zawodach żużlowych II Ligii Żużlowej ! Świętujemy razem z Jonas Knudsen, On nie zamierza oddać ani jednego punktu!" - tak w oryginalnej pisowni brzmi wpis, który nadal można odnaleźć w serwisie Facebook.com.

Kilka dni później pojawił się materiał wideo z Piotrem Gryszpińskim, który pozdrowił fanów i dodał: "Do zobaczenia na stadionie".

Klub szybko zareagował na komunikat, w którym zabrakło pilskiej Polonii i przekazał coś na wzór oświadczenia. Kibice nie mogli dopytać jednak o szczegóły, bowiem możliwość komentowania została... wyłączona.

Komunikat KS Polonii Piła (pisownia oryginalna):
"Drodzy kibice.
Prosimy o cierpliwość. Pełną i wiarygodną informację w sprawie funkcjonowania sportu żużlowego w Pile przekażemy niebawem. Jest grupa osób, która intensywnie pracuje nad stukturą organizacyjną.
Spodziewajcie się niebawem pozytywnych informacji.
Podkreślamy że wiarygodne wiadomości są na naszym profilu. Jeżeli nie są udostępnione na naszym fb to informacje te są tworem spekulacji."

Przypomnijmy, że działacze klubowi podpisali na sezon 2023 kontrakty z siedmioma zawodnikami: Arturem Mroczką, Marcinem Jędrzejewskim, Piotrem Gryszpińskim, Danielem Hendersonem, Michaelem Palm Toftem oraz Jonasem Knudsenem i Danem Gilkesem.

Czytaj także:
Prezes nie ukrywa, że mają u siebie talent
Chciał dostać szansę w tym klubie i tak się stanie