Janowski gra w piłkę na śniegu, Zmarzlik w kosza

Instagram / 1magic1 / Na zdjęciu: Maciej Janowski
Instagram / 1magic1 / Na zdjęciu: Maciej Janowski

Końcówka grudnia to okres, gdy zawodnicy powoli wykonują pierwsze ćwiczenia kondycyjne pod kątem nowego sezonu. W śniegu hartuje się Maciej Janowski, który zorganizował sobie piłkarski weekend. Bartosz Zmarzlik postawił na koszykówkę.

Na wyprawy do Hiszpanii, by pojeździć na rowerze albo poszaleć na crossie w wysokich temperaturach, jeszcze przyjdzie czas. Końcówka grudnia to dla żużlowców raczej okres, gdy wykonują oni treningi w domu albo na siłowni. Jednak Maciej Janowski pokazał w ostatnich dniach, że nawet niskie temperatury i opady śniegu nie stanowią dla niego problemu. Parę meczów w takich warunkach i kapitan Betard Sparty Wrocław będzie mocno zahartowany przed sezonem 2023.

We Wrocławiu w ostatnich dniach spadło sporo śniegu, co nie jest częstym widokiem, bo stolica Dolnego Śląska uważana jest za jedno z najcieplejszych miast w Polsce. Dlatego też rozegranie meczu w piłkę wymagało wcześniej od Janowskiego odśnieżenia boiska. To też solidna dawka treningu, biorąc pod uwagę, ile wrocławianin musiał nabiegać się z łopatą.

Za to Bartosz Zmarzlik w poniedziałek brał udział w wigilijnym spotkaniu Orlen Teamu. Przy okazji Sportowego Podsumowania Roku w siedzibie firmy paliwowej pojawili się najwybitniejsi polscy sportowcy. Zmarzlika nie mogło zabraknąć w tym gronie, wszakże od roku 2020 jest on jedną z twarzy giganta z Płocka.

Zmarzlik od sezonu 2023 w PGE Ekstralidze będzie punktował dla Motoru Lublin, a to oznacza, że coraz częściej będziemy go oglądać na wschodzie Polski. Trzykrotny mistrz świata najpewniej szybko złapie świetny kontakt z lubelską publiką. Jedną z okazji ku temu był "Mecz Słodkich Serc", który był okazją do zebrania słodyczy na rzecz dzieci z domów dziecka. Przy tej okazji Zmarzlik mógł sprawdzić się jako koszykarz, co należy potraktować jako wyjście ze strefy komfortu.

W komfortowych warunkach przebywa za to Tai Woffinden, który ciągle korzysta z uroków słońca i wysokich temperatur w Australii. W ostatnich dniach zawodnik Betard Sparty Wrocław miał okazję, by świętować kolejną rocznicę ślubu z Faye Woffinden. Brytyjczyk pokazał swoim fanom poprzez media społecznościowe, jak bardzo kocha wybrankę swojego serca.

Z kolei Artiom Łaguta w ubiegłym tygodniu poprzez media społecznościowe składał ojcu życzenia urodzinowe. Z wiadomych względów zawodnik Betard Sparty Wrocław nie mógł udać się do Rosji, by ten szczególny dzień spędzać wraz z rodziną. "Tato. Wszystkiego najlepszego! Jesteś moim wzorem i najlepszym rodzicem, który dał mi życie, dobrze wychował i wspierał w trudnych dla mnie chwilach. Od teraz chcę, abyś zawsze mógł liczyć nie na tylko na własne siły, ale żebyś wiedział, że ja i cała twoja rodzina będziemy cię wspierać. Niech wszystko ci się układa" - przekazał Łaguta ojcu z okazji 70. urodzin.

Czytaj także:
Niespodzianka w Częstochowie. Włókniarz potraktowany tak samo jak Raków
Zmiany w 1. lidze. GKSŻ szuka nowego sponsora

ZOBACZ Tomasz Gollob mówi o swojej pracy w telewizji. Otrzymał konkretną sugestię

Źródło artykułu: WP SportoweFakty