Żużel. Trener Apatora wie, na co na pewno nie będzie zwalał winy

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Robert Sawina
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Robert Sawina

Trener czwartej drużyny minionego sezonu PGE Ekstraligi odpowiedział na kwestie terminarza For Nature Solutions Apatora Toruń w PGE Ekstralidze, U24 Ekstralidze oraz temat zagranicznego młodzieżowca.

Przed For Nature Solutions Apatorem inauguracja sezonu 2023 PGE Ekstraligi na własnym obiekcie. Przeciwnikiem torunian będzie ebut.pl Stal Gorzów. Czy trener jest zdania, że kalendarz może być dla kogoś łatwiejszy lub trudniejszy?

- Nie rozpatruję tego w tych kategoriach, z uwagi na to, że każdy z każdym musi się zmierzyć. Pamiętam sytuację sprzed kilku lat ze Stalą Gorzów, która długo była bez punktów, a później okazało się, że osiągnęli swój cel w postaci medalu. Ja osobiście nigdy nie zwalałbym winy na kalendarz - powiedział Robert Sawina w rozmowie dla speedwayekstraliga.pl.

Sezon 2023 to także kolejna edycja U24 Ekstraligi. Szkoleniowiec klubu z Torunia uważa, że zespół będzie lepiej dostosowany niż w ubiegłym roku, a także w gotowości do ewentualnych zastępstw w składzie głównym.

ZOBACZ Świącik szczerze o Drabiku. "Wykreował swoją osobowość". W tle kulisy transferu do Wrocławia

- Taki jest zamysł rozgrywek, że myślimy o tych, którzy mogliby wejść do składu, jeżeli byłby jakiś problem w podstawowej kadrze. W poprzednim roku wykluczyliśmy paru zawodników, gdzie po kilku kolejkach okazało się, że nic z tego dobrego się nie uda stworzyć. Na pewno wystartujemy z wyższego pułapu, ale nie możemy zapomnieć, że inni też będą o wiele bardziej zorganizowani. Będziemy mieli lepszy zespół i będzie on lepiej przygotowany, bo doświadczenia z poprzedniego sezonu będą miały wpływ - zaznaczył nasz rozmówca.

Obecnie w 2. Lidze Żużlowej obowiązuje przepis o zagranicznym juniorze, który może występować pod numerami 6/7 oraz 14/15. Co o tym przepisie sądzi Robert Sawina?

- Uważam, że w żadnej lidze nie powinniśmy mieć do czynienia z wprowadzaniem zagranicznego juniora na pozycje młodzieżowców. One są dla rozwoju naszych zawodników. Jestem przeciwny wprowadzenia, bo przede wszystkim szkolimy od kategorii Pit Bike, żeby zasilali tę formację - zakończył trener Apatora.

Zobacz także:
Reprezentanci Polski zauroczeni Maltą. Tuk-Tuki sprawiły im frajdę
Jako junior walczył o awans do Grand Prix. Kanadyjski strażak wraca do ścigania

Źródło artykułu: WP SportoweFakty