Szczakiel został tam pierwszym polskim mistrzem świata. Jaka przyszłość żużla na Stadionie Śląskim?

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: trybuny Stadionu Śląskiego podczas finału Tauron SEC w 2018 roku
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: trybuny Stadionu Śląskiego podczas finału Tauron SEC w 2018 roku

Stadion Śląski ma bardzo bogatą historię, a co najważniejsze zapisał się w naszym sporcie złotymi literami. To za sprawą triumfu Jerzego Szczakiela w 1973 roku. Co dalej z żużlowymi wydarzeniami w Chorzowie?

Stadion Śląski w Chorzowie w przeszłości gościł najważniejsze światowe imprezy sportu żużlowego. To właśnie tam czterokrotnie rozstrzygano losy medali indywidualnego czempionatu globu, a w 1973 roku pierwszym mistrzem świata z kraju nad Wisłą został Jerzy Szczakiel.

Oprócz opolanina na najwyższym stopniu podium w Chorzowie stawali również: Peter Collins (1976), Ivan Mauger (1979) oraz Hans Nielsen (1986).

Na wiele lat czarny sport zniknął z tego miasta. Aż do 2018 roku, kiedy to firma One Sport zdecydowała się zorganizować tam mecz reprezentacji Polski przeciwko zespołowi Reszty Świata oraz dwa finały TAURON SEC.

ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"

Plany były ambitne, ale pandemia i obostrzenia z nią związane spowodowały, że toruńscy działacze zmuszeni byli zmienić swoje plany, co do Stadionu Śląskiego.

Temat organizacji zawodów żużlowych przy ul. Katowickiej 10 w Chorzowie miał wrócić na przełomie sierpnia i września 2021 roku. Biuro Prasowe Stadionu Śląskiego potwierdziło nam, że są planowane rozmowy w tym temacie. Lokalizacja ta nie znalazła się jednak w kalendarzach FIM i FIM Europe, ani w ubiegłym, ani w tym sezonie.

Zapytaliśmy zatem, czy odbyły się w ostatnich miesiącach jakiekolwiek rozmowy i czy istnieje szansa, by Stadion Śląski gościł żużlowców w przyszłym sezonie.

"W roku 2022 prowadzone były rozmowy w przedmiocie organizacji zawodów żużlowych na obiekcie Stadionu Śląskiego. W chwili obecnej nie ma rozstrzygnięć, co do organizacji żużla w latach kolejnych" - czytamy w odpowiedzi, którą otrzymaliśmy podpisaną przez prezesa zarządu Stadionu Śląskiego, Jana Widerę.

Działacze chorzowskiego obiektu nie ukrywają, że rentowność realizacji wydarzeń żużlowych zależy od konkretnych warunków i roli stadionu przy organizacji. Wiadomo jednak, że nikt nie zamierza dokładać do interesu, a wyjście na zero również nie jest biznesem opłacalnym.

Czytaj także:
Niebywałe! Z urazem kręgosłupa wystartował w wyścigu i go wygrał. Potem natychmiastowa operacja
Nie narzekał na brak ofert. "Będę miał się od kogo uczyć"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty