Żużel. Nie popiera pomysłu Michała Świącika. "Mam co do tego pewne wątpliwości"
Michał Świącik zaproponował, by od sezonu 2026 powiększyć PGE Ekstraligę nie do dziesięciu, lecz do dwunastu drużyn. Pomysłu prezesa Włókniarza Częstochowa nie popiera Jacek Frątczak, który przytacza dwa argumenty.
Nie do końca pomysł ten popiera Jacek Frątczak. Żużlowy ekspert wysuwa swoje kontrargumenty. - Powiększenie PGE Ekstraligi jest tym, co czeka naszą ligę. Jestem zwolennikiem powiększenia do dziesięciu zespołów. Czy dwanaście? To jest kwestia lobbingu ze strony części klubów pierwszoligowych. Pytanie, czy aby na pewno mamy tyle ośrodków na takim poziomie i tyle samorządów, które będą w stanie sprostać wymogom licencyjnym - zastanawia się Frątczak.
- Po drugie, czy mamy tylu zawodników, którzy poradziliby sobie w elicie. Co do tego mam pewne wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że samo powiększenie PGE Ekstraligi jak najbardziej, bo im szybciej, tym lepiej. Dwanaście drużyn to jednak trochę za dużo - podkreśla.
Przejmująca deklaracja Kudriaszowa. Mówi o oddawaniu pieniędzy ze zbiórki i kosztach leczeniaByły menedżer klubów z Zielonej Góry i Torunia nie przekreśla jednak całkowicie pomysłu poszerzenia PGE Ekstraligi do dwunastu klubów. - Ale tylko wtedy, gdyby pojawiła się koncepcja zamknięcia PGE Ekstraligi. Wtedy dziesięć zespołów to byłoby za mało. Dla mnie optymalnym rozwiązaniem jest dziesięć drużyn przy otwartej lidze lub dwanaście ekip przy zamkniętej lidze - dodaje nasz ekspert.
Czy zdaniem Jacka Frątczaka jest szansa na to, by w dalszej przyszłości PGE Ekstraliga, bez jej zamykania, została powiększona do dwunastu lub więcej zespołów? - Kluczowe będą najbliższe lata. Wszystko zależy od tego, co wydarzy się w najbliższych 3-5 sezonach. To nam pokaże, w jakim miejscu są kluby. Nie wybiegałbym myślami, co będzie w okolicach 2030 roku, gdy końca dobiegnie nowa umowa telewizyjna. Dopiero za 3-4 lata będziemy mogli powiedzieć, w którym kierunku naszą dyscyplinę należy kształtować - zakończył Frątczak.
Zobacz także:
Ci zawodnicy mogą liczyć na dodatkowe powołanie do kadry
-
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
ale potem to się ułoży. Zresztą sport chyba polega na słabszych i mocniejszych. Zgadzam się z tobą całkowicie. -
zulew Zgłoś komentarz
samorządy, słabi zawodnicy). To właśnie zwiększanie elitarności w PGE prowadzi do marazmu, braku rywalizacji i rotacji, w rezultacie - powiększania sztucznie wykreowanych dystansów. -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
prezesa, ale jest wg. mnie w tej górnej grupie. Odpowiedź na sondę nasuwa się sama. Pomysł z 12 drużynami jest bardzo nowatorski, ale warty zastanowienia. Zresztą pisałem o tym kilka dni temu i jeśli chodzi o mnie to uważam, że to rewelacja, ale pod pewnymi warunkami. 12 drużyn - 22 kolejki i żadnych play-off. -
DonLemon ACM and CKM Zgłoś komentarz
Milan i zarazem Cremonese, Monza. Wiadomo, że poziom jest różny ale to normalne zjawisko w sporcie. Składy drużyn z upływem czasu na pewno też by się wyrównały, bo nikt nie jest w stanie opłacać 5 topowych zawodników w nieskończoność, przecież i teraz kluby mają na przemian chude i tłuste lata... #stopcenzurzenasfwp -
stary_trener Zgłoś komentarz
Jacek Fraczak, hmmm! Chlop ma swoje miejsce na wpowiadanie prywatnych przemyslen. Trzeba tylko pomyslec z jakim pozytkiem ma sie to dla zuzla? -
stary_trener Zgłoś komentarz
Jacek Fraczak......hmmmm! -
szakal44 Zgłoś komentarz
Zamknięcie ligi równa się likwidację pozostałych ośrodków, bo kto będzie chciał bawić się w żużel bez możliwości awansu??? -
CKM_ Zgłoś komentarz
większość kibiców zna lepsze rozwiązania dla tego prostego sportu. Czy oni wszyscy robią kibicom na złość czy o co chodzi? -
Piotr Biega Zgłoś komentarz
No za takie konsultacje to trza dostawać grube pieniądze -
ADASOS Zgłoś komentarz
nudna a stadiony pustawe. Przy okazji- RF nie tylko dla czołowych zespołów ale i dla tych z miejsc 7-10.