Liderem gospodarzy w poniedziałkowym pojedynku na Abbey Stadium był zdobywca 12 punktów - Leigh Adams. Sezon 2009 jest dla Australijczyka 11. rokiem spędzonym w zespole Rudzików, jednak 38-latkowi jak dotąd ani razu nie było dane sięgnąć z teamem z hrabstwa Wiltshire po złoty medal krajowego czempionatu. - Wydaje mi się, że zasłużyliśmy na ostateczne zwycięstwo. Przez ostatnie dwa lub trzy miesiące byliśmy najlepszą drużyną w tej lidze i to nie podlega żadnej dyskusji. W trakcie sezonu nie dokonywaliśmy gruntownych zmian w składzie, ponieważ sądziliśmy, że mamy wystarczająco dobrą drużynę, by odnieść końcowy sukces - powiedział Adams.
Niepocieszony porażką w dwumeczu z Wilkami jest również menadżer Rudzików, Alun Rossiter. - Walczyliśmy z całych sił, ale niestety się nie udało. Nie chce mi się nawet komentować decyzji sędziego, który zarządził powtórkę 13. wyścigu w 4-osobowym składzie. Ta porażka to gorzka pigułka do przełknięcia, ponieważ znów byliśmy bardzo blisko i przegraliśmy. Jesteśmy jednak profesjonalistami i w przyszłym roku po raz kolejny będziemy walczyć o najwyższe cele.
Przypomnijmy, że ostatni tytuł DM Wielkiej Brytanii Rudziki wywalczyły w sezonie 1967. Nie licząc tegorocznych rozgrywek, podopieczni Rossitera bliscy powtórzenia tego sukcesu byli w roku 2007, kiedy to w finale musieli uznać wyższość Coventry Bees.