Choć karierę zakończył po sezonie 2018, Stuartowi Robsonowi nadal nie udaje się doprowadzić do organizacji zawodów pożegnalnych. 46-letni Brytyjczyk zaprosił dawnych kolegów z toru do Middlesbrough, gdzie na obiekcie miejscowych Redcar Bears miał odbyć się turniej indywidualny.
Obsada nie była tak naszpikowana gwiazdami, jak jest ta planowana na poniedziałek w Memoriale Petera Cravena, ale i w niej nie brakowało choćby medalistów Indywidualnych Mistrzostw Świata.
Kibice w naszym kraju z pewnością zainteresowani byliby występem Fredrika Lindgrena (dwa razy brąz w IMŚ) czy Nielsa Kristiana Iversena (raz brąz w IMŚ). Ponadto na obiekcie South Tees Motorsport Park wystąpić mieli m.in. Chris Harris, Nicolai Klindt, Sam Masters, Daniel King czy Tom Brennan.
Niestety, we wszystkim przeszkodziła niekorzystna aura. Kapryśna w ostatnim czasie pogoda sprawiła bowiem, że tor nie pozwolił na rywalizację i niedzielne zmagania zostały odwołane. Ich nowa data ma zostać ogłoszona w najbliższym czasie.
Meeting postponed
— Redcar Speedway (@RedcarBears) March 19, 2023
Despite the best efforts of the Redcar track staff, the meeting has fell foul to the weather pic.twitter.com/Tm21ZaLuH7
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie
CZYTAJ WIĘCEJ:
Legenda GKM-u z propozycją od uczestnika tegorocznego cyklu Grand Prix
Musielak zdradza, kiedy podjął decyzję o przyszłości. "Nie mogłem się wycofać"