David Hancock był starszym bratem byłego mistrza świata, Grega Hancocka. To on był tym pierwszym, który pojawił się na żużlowych torach. Jednak zawsze pozostawał w cieniu Grega.
W 1987 roku z powodu przeprowadzki do Chicago musiał zawiesić swoją karierę. Zamiast żużla, wybrał wtedy studia na kierunku handlowym.
Kiedy powrócił do Kalifornii zdecydował się ponownie wsiąść na motocykl żużlowy. Wówczas po trzydziestu latach wrócił do ścigania, by w lipcu 2017 roku rywalizować w turnieju w Venturze.
Spisał się bardzo dobrze. Zajął drugie miejsce, przegrywając jedynie z Eddiem Castro.
Przyczyna śmierci Davida Hancocka na razie nie została podana do wiadomości publicznej.
Czytaj także:
Marzy mu się Grand Prix w rodzinnym miasteczku
Paweł Staszek z propozycją od uczestnika Grand Prix