Żużel. Zacięte spotkanie w Lesznie. ebut.pl Stal wygrała z Fogo Unią

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Szymon Woźniak

ebut.pl Stal Gorzów wygrała swój pierwszy sparing w 2023 roku. Zespół ten triumfował w Lesznie z miejscową Fogo Unią 45:44. O końcowym wyniku zadecydował ostatni bieg.

We wtorek pierwszy sparing w tym roku odjechała ebut.pl Stal Gorzów. Zespół ten przyjechał do Leszna, by zmierzyć się z miejscową Fogo Unią. Gospodarze już dwukrotnie mierzyli się z Enea Falubazem Zielona Góra. U siebie podopieczni Piotra Barona zwyciężyli 50:40, a na wyjeździe przegrali 42:48.

Po pierwszej serii minimalnie z przodu byli gorzowianie (13:11). To efekt udanego startu, kiedy to Stal zwyciężyła 4:2 za sprawą Mathiasa Pollestada. 18-letni Norweg okazał się najlepszy w biegu z udziałem takich zawodników jak Bartosz Smektała czy Szymon Woźniak. W drugim wyścigu nie popisał się Oskar Paluch, którego objechali juniorzy gospodarzy.

Goście odrobili jednak stratę w kolejnej gonitwie, kiedy to szans rywalom nie dał duet Oskar Fajfer-Martin Vaculik. Tym samym nowy nabytek gorzowianom udanie rozpoczął swoją przygodę w nowym klubie, w którym będzie rywalizować w PGE Ekstralidze.

ZOBACZ WIDEO: ebut.pl Stal Gorzów postawiła jasne wymagania Oskarowi Fajferowi

Po równaniu zarówno Pollestad, jak i Fajfer nie powtórzyli swoich udanych występów z pierwszej serii. A po tym, jak w taśmę wjechał Martin Vaculik, gospodarze wyszli na prowadzenie (22:20). Tym samym siódmy bieg był pierwszym, w którym zawodnicy startujący z pierwszego i trzeciego pola okazali się gorsi od rywali. Mimo to Mateusz Bartkowiak i tak sprawił sporą niespodziankę, przywożąc za swoimi plecami Janusza Kołodzieja.

Przewaga Unii wzrosła do sześciu punktów w momencie, gdy duet Smektała-Kołodziej zwyciężył podwójnie. Jednak momentalnie tym samym odpowiedzieli goście, ponownie Bartkowiak był w stanie przywieźć za swoimi plecami seniora gospodarzy. Tym razem sposobu na niego nie znalazł Grzegorz Zengota.

Dopiero za trzecim razem udało się ukończyć 12. bieg. Najpierw wykluczony za upadek został Damian Ratajczak, a następnie uślizg zanotował Paluch. Fajfer w bezpośrednim starciu z Hubertem Jabłońskim nie miał żadnych problemów.

Przed biegami nominowanymi jedno "oczko" więcej miała Unia. Jednak w 14. gonitwie Ratajczak i Nazar Parnicki nie znaleźli sposobu na duet Vaculik-Wiktor Jasiński. Dzięki podwójnemu zwycięstwu tej pary przed ostatnim wyścigiem Stal prowadziła 43:40.

Na sam koniec zacięty bój stoczyli między sobą Woźniak i Kołodziej. Ten ostatecznie zadecydował o tym, kto wygrał to spotkanie. Sztuka ta udała się Stali, bowiem to zawodnik gości był górą w walce o drugą lokatę.

Tym samym udanie rok 2023 zainaugurowała ebut.pl Stal Gorzów, która w swoim pierwszym sparingu pokonała Fogo Unię Leszno 45:44 na ich terenie. Gości do zwycięstwa poprowadził Vaculik, który zdobył 10 punktów i jeden bonus. Jego dorobek byłby jeszcze lepszy, gdyby nie wjechał w taśmę. Razem z nim prym wiódł Jasiński (9pkt. i dwa bonusy).

Z dobrej strony pokazali się także Pollestad (6 pkt. i trzy bonusy), Fajfer (7 pkt., w tym dwa wygrane biegi) oraz Bartkowiak (5 pkt. oraz dwa bonusy).

Jeżeli chodzi o gospodarzy, to zawody z dwucyfrowym dorobkiem zakończyli Bartosz Smektała (11 pkt.) oraz Kołodziej (10 pkt. i bonus). 7 "oczek" w czterech startach zdobyli Zengota i Lidsey, którzy wygrali po dwa biegi.

Punktacja:

Fogo Unia Leszno - 44 pkt.
9. Bartosz Smektała - 11 (2,3,3,0,3)
10. Janusz Kołodziej - 10+1 (3,1,2*,3,1)
11. Hubert Jabłoński - 2 (0,0,-,2)
12. Grzegorz Zengota - 7 (0,3,1,3)
13. Jaimon Lidsey - 7 (1,3,3,0)
14. Antoni Mencel - 3 (3,0,0)
15. Damian Ratajczak - 3+1 (2*,1,w,0)
16. Nazar Parnicki - 1 (0,1)

ebut.pl Stal Gorzów - 45 pkt.
1. Szymon Woźniak - 7 (1,2,0,2,2)
2. Oskar Fajfer - 7 (3,0,1,3)
3. Mathias Pollestad - 6+3 (3,1*,1*,1*)
4. Wiktor Jasiński - 9+2 (2,2,2,1*,2*)
5. Martin Vaculik - 10+1 (2*,t,3,2,3)
6. Mateusz Bartkowiak - 5+2 (0,1*,2,2*)
7. Oskar Paluch - 1 (1,0,w,0)
8. Jakub Stojanowski - NS
17. Oskar Hurysz - NS

Bieg po biegu:
1. Pollestad, Smektała, Woźniak, Jabłoński - 2:4 - (2:4)
2. Mencel, Ratajczak, Paluch, Bartkowiak - 5:1 - (7:5)
3. Fajfer, Vaculik, Lidsey, Zengota - 1:5 - (8:10)
4. Kołodziej, Jasiński, Bartkowiak, Mencel - 3:3 - (11:13)
5. Zengota, Jasiński, Pollestad, Jabłoński - 3:3 - (14:16)
6. Lidsey, Woźniak, Ratajczak, Fajfer - 4:2 - (18:18)
7. Smektała, Bartkowiak, Kołodziej, Paluch - 4:2 - (22:20)
8. Lidsey, Jasiński, Pollestad, Mencel - 3:3 - (25:23)
9. Smektała, Kołodziej, Fajfer, Woźniak - 5:1 - (30:24)
10. Vaculik, Bartkowiak, Zengota, Parnicki - 1:5 - (31:29)
11. Zengota, Woźniak, Jasiński, Smektała - 3:3 - (34:32)
12. Fajfer, Jabłoński, Paluch (w), Ratajczak (w) - 2:3 - (36:35)
13. Kołodziej, Vaculik, Pollestad, Lidsey - 3:3 - (39:38)
14. Vaculik, Jasiński, Parnicki, Ratajczak - 1:5 - (40:43)
15. Smektała, Woźniak, Kołodziej, Paluch - 4:2 - (44:45)

Przeczytaj także:
W Rzeszowie odjechali trening punktowany. Fatalny występ byłego zawodnika Włókniarza
Znamy godziny spotkań 3. kolejki PGE Ekstraligi

Komentarze (4)
avatar
PABL0
28.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sparing w zasadzie o niczym nie świadczy, ale mogą być ludzie z tego Pollestada. O ile nie siądzie mu na łeb jak Marcusowi co w bierki może grać. 
avatar
Tomek z Bamy
28.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Widzial ktos na meczu tego sciemniacza Czekanskiego?