Żużel. Bartosz Zmarzlik szuka równowagi w życiu. Znalazł na nią sposób

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik jest trzykrotnym mistrzem świata, ale jak każdy sportowiec z topu, szuka kolejnych sposobów na to, by jeszcze podnieść swoje umiejętności. Zawodnik Platinum Motoru Lublin zdradził jeden z nich.

Cechą prawdziwych mistrzów jest to, że nigdy się nie zatrzymują i każdego dnia chcą być lepsi. Żaden z żużlowych fanów nie powinien mieć wątpliwości, że tak jest w przypadku Bartosza Zmarzlika. Polak ma już trzy tytuły mistrza świata, ale bez wątpienia marzy o kolejnych. Tak, aby zapisać się w historii jako najlepszy żużlowiec wszech czasów.

"W życiu trzeba łapać równowagę" - napisał zawodnik Platinum Motoru Lublin w mediach społecznościowych, dołączając zdjęcie na motocyklu trialowym. Zmarzlik już od pewnego czasu chwali się posiadaniem takiego sprzętu w swoim warsztacie. Uczy on równowagi, pozwala lepiej panować nad manetką. Dzięki niemu 27-latek powinien jeszcze bardziej imponować formą w sezonie 2023.

Na "trialówce" od dawna trenuje też Daniel Bewley i kto wie, czy to właśnie Brytyjczyk nie będzie jednym z głównych rywali aktualnego mistrza świata w Speedway Grand Prix w sezonie 2023. Zawodnik Betard Sparty Wrocław notuje imponujący progres i pracuje na miano najlepszego żużlowca na Wyspach. To wszystko dzięki takim treningom jak poniżej, w tym przypadku - na motocyklu flat-trackowym.

Daniel Bewley spędził środę we Wrocławiu, gdzie kręcono spoty promocyjne z myślą o SGP 2023. Ten dzień był wyjątkowy dla Martina Vaculika, który 5 kwietnia obchodził 33. urodziny. Ten wyjątkowy dzień nie zwalniał Słowaka z obowiązków medialnych względem promotora mistrzostwa świata. W ramach rekompensaty zawodnik ebut.pl Stali Gorzów dostał urodzinowy tort.

Tak się składa, że 5 kwietnia swój dzień miał też Robert Lambert. Aby Brytyjczyk nie czuł się pokrzywdzony, jemu promotorzy SGP również przygotowali wyjątkowe ciasto. Jak widać na poniższym zdjęciu, słodkie prezenty spodobały się żużlowcom. Do pierwszego turnieju Grand Prix obaj zawodnicy zdołają spalić kalorie, a czy do pierwszej kolejki PGE Ekstraligi? Niekoniecznie.

Czytaj także:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk blisko dwóch transferów?!
Ważna decyzja w sprawie pierwszej kolejki PGE Ekstraligi. To uratuje mecze?

ZOBACZ WIDEO: Janowski o relacjach ze Zmarzlikiem. "Zaskoczę tych, którzy myślą inaczej"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty