Klub skomentował występ zawodnika. Takiej reakcji z jego strony chyba nikt się nie spodziewał!

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Daniel Klima (z lewej)
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Daniel Klima (z lewej)

Daniel Klima ma za sobą debiut w składzie Grupa Azoty Unii Tarnów, ale na pierwsze ligowe ściganie w barwach Jaskółek musi jeszcze poczekać. Tymczasem dosyć ofensywnie skomentował wpis na swój temat.

W poniedziałkowe popołudnie na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu miejscowa U24 Beckhoff Sparta wzmocniona Piotrem Pawlickim odjechała sparingowe spotkanie z reprezentacją Czech (wyniki TUTAJ).

Jednym z uczestników tego sparingu był Daniel Klima. Zawodnik ten na co dzień jest zawodnikiem Grupa Azoty Unii Tarnów, wobec czego drugoligowiec pochwalił się bardzo dobrym występem swojego reprezentanta, który zdobył 10 punktów z trzema bonusami.

Pod wpisem Jaskółek w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze, w których kibice gratulowali mu tego udanego występu. Głos zabrał również sam zawodnik.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Zengota: Nasi juniorzy są świadomi błędów i gotowi do pracy

Jednak tego, co napisze, to z pewnością nikt się nie spodziewał.

"I co mam zrobić, żeby u Ciebie też mieć szansę?? Nie jestem tu tylko po to, żebyście o mnie pisali" - napisał (pisownia oryginalna - dop. red.) zawodnik w komentarzu.

Domyślać się można, że chodziło mu o brak startu w niedzielnym meczu ligowym w Opolu. Klima przybył do stolicy polskiej piosenki prosto z Pardubic, gdzie rano rywalizował w Drużynowych Mistrzostwach Europy. Stanisław Burza umieścił go pod numerem ósmym i ani razu nie skorzystał z Czecha, który cały mecz spędził przy swoim motocyklu.

Kibice zarzucili trenerowi błąd. Zauważyli, że mógł on chociaż raz desygnować do boju juniora, by sprawdzić go na opolskim owalu. Ponadto uwadze fanów nie umknęło to, że żużlowiec nie miał nawet swojego boksu na stadionie im. Mariana Spychały i wraz z motocyklami oraz mechanikiem zlokalizowany był z boku parku maszyn.

Klima na ewentualny debiut w biało-niebieskich derbach musi poczekać do czwartku, kiedy to odbędą się zaległe Derby Południa. Jeśli i tym razem się nie doczeka, to kolejna szansa dopiero w ostatni weekend kwietnia, bowiem teraz tarnowska Unia pauzuje, a kolejny mecz odjedzie dopiero 29-30 kwietnia. Ich przeciwnikiem będzie Enea Polonia Piła.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty