- Zdawałem sobie sprawę z tego, jaki będę miał zespół w tym roku, bo byłem przy budowaniu składu i znałem możliwości finansowe klubu. Wiedzieliśmy, gdzie możemy iść, a po części mieliśmy skład poskładany, ale potem to się zmieniło - powiedział trener Fogo Unii Leszno, Piotr Baron.
- Czasami tak jest, że to, co na papierze, to nie zawsze przekłada się na wynik sportowy. My robimy swoje - dodał z kolei Bartosz Smektała.
Fogo Unia Leszno sezon rozpoczęła udanie, bo w trzech meczach Byki zanotowały dwie ważne wygrane, co w tej chwili daje jej drugie miejsce z dorobkiem czterech punktów.
W piątek do Leszna zawita For Nature Solutions KS Apator.
Czytaj także:
Kontrowersje związane z maszyną startową. Arbiter nie reagował!
Mógł zdobyć punkty na wagę zwycięstwa. Tego żałuje Oskar Fajfer
ZOBACZ WIDEO: Miał być następcą Zmarzlika. Były prezes o zjeździe formy juniora. "Do tego się nie przyzna"