Żużel. Kontrowersje związane z maszyną startową. Arbiter nie reagował!

WP SportoweFakty / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: sędzia Remigiusz Substyk
WP SportoweFakty / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: sędzia Remigiusz Substyk

Nierówno idąca taśma nie jest widokiem rzadko spotykanym na żużlowych torach. Nieczęsto zdarza się jednak, by takie wyścigi nie były powtarzane. Tymczasem w sobotę w Poznaniu problemy z maszyną trwały bardzo długo.

W sobotnie popołudnie na Golęcinie ebebe PSŻ Poznań mierzyło się z H.Skrzydlewska Orłem Łódź. Widowisko nie było porywające, ale nie można powiedzieć, że wiało nudą. Kibice mogą czuć jednak pewien niedosyt.

W niektórych wyścigach zawodnicy walczyli nie tylko z rywalami, ale i z torem. Dodatkowo swoje problemy miała maszyna startowa, która od połowy meczu nie szła równo do góry.

Zauważyli to obserwatorzy tego meczu, zarówno ci obecni na stadionie, jak i kibice przed telewizorami. Niektóre powtórki ewidentnie ukazywały, że taśma z zewnętrznej strony idzie znacznie szybciej, co premiowało żużlowców z czwartego pola.

I choć łodzianie składali protesty, a kwestia maszyny widoczna była w telewizji, to Remigiusz Substyk nie powtórzył żadnego z wyścigów. Co więcej, nie skusił się na testy sprzętu w trakcie którejś z przerw. Taka decyzja padła dopiero przed biegami nominowanymi, ale i wtedy nie było się bez problemów.

Dwukrotnie taśma nie poszła w ogóle w górę. Ostatecznie po kilku minutach wznowiono zawody i dokończono mecz, który zakończył się wygraną H. Skrzydlewska Orła Łódź (47:43).

Czytaj także:
Mocne słowa trenera Chomskiego. "Jak ja tego słucham, to mi się flaki wywracają"
Cieślak: Włókniarz miał szczęście, że nie przegrał. Widać, że są w dołku

ZOBACZ WIDEO: Jak wygląda walka o skład w GKM? Szczepaniak o powodach wypadnięcia ze składu

Komentarze (7)
avatar
tomas68
23.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jakie dwukrotnie co to za pierdoły ktoś opowiada ? Więcej było tego typu zajść ale co tam ważne że zawody odbębnione na korzyść związkowego pupila cieślaka. 
avatar
Nίghtmare Wielki
22.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I jak to sie skończy? Jak zwykle. Sędzia żużlowy jest jak kapitan na okręcie ... pierwszy po Bogu! 
avatar
Nίghtmare Wielki
22.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie chodzi o wynik, ale jeśli takie ewidentne błędy się zdarzają przez ponad połowę biegów meczu, to co będzie, gdy będzie to coś innego? Też brak reakcji? Może sędzia nie zauważy że się ktoś p Czytaj całość
avatar
speed01
22.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten ślepiec nigdy nie powinien być sędzią. 
avatar
Rache
22.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sedzia Zawodow jest BEZKARNY.Robi co chce i to on decyduje o wyniku meczu.