Żużel. Apator zgasił światło GKM-owi i Pedersenowi. Grudziądzanie pogrążeni w chaosie

Żużel. Nicki Pedersen znów przegrał z torem. Fatalna sytuacja ZOOleszcz GKM-u

To był mecz na przełamanie dla jednej z drużyn - For Nature Solutions KS Apator Toruń przystępował do spotkania z ledwie jedną wygraną na koncie, a ZOOleszcz GKM Grudziądz mógł pochwalić się remisem wywalczonym na inaugurację PGE Ekstraligi. Dlatego też było jasne, że zwycięzca piątkowego pojedynku zyska dodatkową porcję motywacji, a przegrany wpakuje się w ogromne tarapaty.

Niestety dla kibiców gości, od pierwszego biegu byliśmy świadkami dominacji miejscowych zawodników. Na trudnym i przyczepnym torze żużlowcy "Aniołów" imponowali startami i prędkością na trasie. Nawet Wiktor Lampart był w stanie dorzucać punkty do dorobku gospodarzy. - Lubię jak tor jest pod koło - mówił Lampart w telewizyjnym wywiadzie w Eleven Sports.

Przygotowanie trudniejszej nawierzchni sprawiło, że sztab szkoleniowy For Nature Solutions KS Apatora wyeliminował z walki dwóch zawodników ZOOleszcz GKM-u - Nickiego Pedersena i Gleba Czugunowa. Duńczyk, podobnie jak w ubiegły weekend w Krośnie, wycofał się ze spotkania po dwóch wyścigach. Wcześniej 46-latek miał problemy z płynną jazdą na wymagającym torze. Natomiast Rosjanin z polskim paszportem tradycyjnie już przeszedł obok meczu w momencie, gdy tor wymagał od niego nieco większego zaangażowania.

ZOBACZ WIDEO: Zawodnik Apatora bije się w pierś i mówi o presji na Sawinie. "Nie wiem o co chodzi"

Wśród miejscowych klasą samą dla siebie był Emil Sajfutdinow, względem ostatnich meczów przebudzili się też Patryk Dudek i Paweł Przedpełski. In plus zaskoczył nawet junior Krzysztof Lewandowski, który po dwóch startach miał komplet 6 punktów.

ZOOleszcz GKM Grudziądz zerwał się do walki w czwartej serii startów, ale wtedy było już po meczu. Wtedy goście dwukrotnie wygrali 4:2 i były to ich pierwsze biegowe zwycięstwa w tym meczu. Imponować mógł zwłaszcza Max Fricke, który mając doświadczenie z Wielkiej Brytanii, nie przestraszył się trudnego toru. - Jest wymagający, dziurawy. Jednak ja lubię ścigać się na każdym torze - mówił Australijczyk w Eleven Sports.

Biednemu wiatr w oczy, o czym przekonał się Wadim Tarasienko. Zawodnik gości przebudził się w końcówce i jego jazda mogła się podobać. W czternastej gonitwie Rosjanin z polskim obywatelstwem miał jednak defekt na prowadzeniu, przez co z remisu 3:3 zrobiło się 5:1 dla zawodników toruńskich "Aniołów".

Wynik nieco poprawiła ostatnia gonitwa, w której goście wygrali podwójnie. Pomógł im w tym fakt, że Emil Sajfutdinow został zastąpiony przez Krzysztofa Lewandowskiego, a Robert Lambert miał defekt. Rezultat 52:38 jest lepszy niż wynikałoby to z jazdy ZOOleszcz GKM-u.

Piątkowy wieczór przyniósł ulgę fanom z Torunia i dał wskazówkę, jak należy szykować tor na Motoarenie w kolejnych spotkaniach. Natomiast grudziądzanie mają nad czym myśleć. Obecnie ZOOleszcz GKM nie przypomina drużyny, a bardziej zlepek indywidualności, a ta największa nie jest w stanie poradzić sobie z trudniejszą nawierzchnią. W efekcie zespół Janusza Ślączki już po pięciu meczach nie musi się martwić play-offami. Może za to myśleć o walce o utrzymanie w PGE Ekstralidze.

Punktacja:

For Nature Solutions KS Apator Toruń - 52 pkt.
9. Paweł Przedpełski - 10+1 (3,2*,2,0,3)
10. Robert Lambert - 9+2 (2*,3,1*,3,d)
11. Patryk Dudek - 9+2 (2*,1,2,2,2*)
12. Wiktor Lampart - 6+1 (0,3,1*,2)
13. Emil Sajfutdinow - 11+1 (3,3,3,2*,-)
14. Krzysztof Lewandowski - 7 (3,3,0,1)
15. Mateusz Affelt - 0 (0,0,0)

ZOOleszcz GKM Grudziądz - 38 pkt.
1. Gleb Czugunow - 1+1 (0,1*,0,-)
2. Max Fricke - 14 (2,2,3,3,1,3)
3. Wadim Tarasienko - 7+1 (1,2,1*,3,0,d)
4. Frederik Jakobsen - 9+1 (1,0,2,3,1,2*)
5. Nicki Pedersen - 1+1 (1*,w,-,-,-)
6. Kacper Pludra - 4 (2,u,0,1,1)
7. Wiktor Rafalski - 2+1 (1*,1,-)
8. Kacper Łobodziński - NS

Bieg po biegu:
1. (57,69) Przedpełski, Dudek, Tarasienko, Czugunow - 5:1 - (5:1)
2. (58,35) Lewandowski, Pludra, Rafalski, Affelt - 3:3 - (8:4)
3. (56,77) Sajfutdinow, Fricke, Pedersen, Lampart - 3:3 - (11:7)
4. (57,71) Lewandowski, Lambert, Jakobsen, Pludra (u4) - 5:1 - (16:8)
5. (58,40) Lampart, Tarasienko, Dudek, Jakobsen - 4:2 - (20:10)
6. (57,09) Sajfutdinow, Fricke, Czugunow, Affelt - 3:3 - (23:13)
7. (57,55) Lambert, Przedpełski, Rafalski, Pedersen (w/2x) - 5:1 - (28:14)
8. (57,91) Sajfutdinow, Jakobsen, Tarasienko, Lewandowski - 3:3 - (31:17)
9. (57,62) Fricke, Przedpełski, Lambert, Czugunow - 3:3 - (34:20)
10. (58,25) Jakobsen, Dudek, Lampart, Pludra - 3:3 - (37:23)
11. (57,70) Tarasienko, Lampart, Jakobsen, Przedpełski - 2:4 - (39:27)
12. (57,16) Fricke, Dudek, Pludra, Affelt - 2:4 - (41:31)
13. (57,63) Lambert, Sajfutdinow, Fricke, Tarasienko - 5:1 - (46:32)
14. (59,17) Przedpełski, Dudek, Pludra, Tarasienko (d1) - 5:1 - (51:33)
15. (57,67) Fricke, Jakobsen, Lewandowski, Lambert (d2) - 1:5 - (52:38)

Sędzia: Paweł Słupski
NCD: 56,77 s. - Emil Sajfutdinow w biegu 3. 
Zestaw startowy: II

Czytaj także:
- Nicki Pedersen znów przegrał z torem. Fatalna sytuacja ZOOleszcz GKM-u
- Wzorowa atmosfera w Tauron Włókniarzu. Madsen i Michelsen stawiają sprawę jasno

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!