Żużel. Stracił cierpliwość do tunera. Obawiał się odejścia z PGE Ekstraligi

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

- Przez kilka lat stawiałem na jednego tunera, tylko moja cierpliwość w pewnym momencie się kończyła - mówi Przemysław Pawlicki, który od tego roku jeździ na sprzęcie Michała Marmuszewskiego. Zawodnik Falubaz mówi też o obawie zejścia do 1. Ligi.

Szymon Michalski, WP SportoweFakty: Po czterech odjechanych meczach jest pan najskuteczniejszym zawodnikiem 1. Ligi Żużlowej ze średnią 2,6 pkt/bieg. Spodziewał się pan tego, że będzie tak wykręcał aż tak dobre wyniki?

Przemysław Pawlicki, zawodnik Enea Falubaz Zielona Góra: Robimy wszystko, żeby wyniki były jak najlepsze. Jako sportowiec zawsze będę dostrzegał rzeczy, które będę chciał poprawić. Cały czas jesteśmy czujni i pracujemy nad tym, żeby moja jazda była jak najlepsza.

Co składa się na tak świetną średnią?

Dużo czynników wpływa na to, że ten wynik jest zadowalający.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lambert tłumaczy się z kwestii silników. "Prędkość była, ale w niewłaściwych miejscach"

Wiadomo, że korzysta pan z usług tunera Michała Marmuszewskiego. Jednostki spisują się bez zarzutu?

Z Michałem udało nam się dojść do poziomu, że bardzo dobrze czuje się na sprzęcie od niego. Jak widać po wynikach, charakterystyka silników odpowiada mi, a nasza współpraca się rozwija, z czego się bardzo cieszę.

Chwali pan sobie współpracę z tunerem Michałem Marmuszewskim, jednak są też zawodnicy, którzy nie do końca potrafią odnaleźć się na tych silnikach. Z czego to wynika?

Trudno mi powiedzieć, bo tuner składa silnik pod konkretnego zawodnika. Nie zawsze charakterystyka danego tunera może odpowiedzieć zawodnikowi.

Przemysław Pawlicki w niczym nie przypomina zawodnika sprzed roku
Przemysław Pawlicki w niczym nie przypomina zawodnika sprzed roku

W przeszłości korzystał pan z usług tego tunera, czy współpraca zaczęła się w tym roku?

Z Michałem zaczęliśmy współpracować w tym roku.

Ma pan w swojej stajni silniki wyłącznie od Michała Marmuszewskiego, czy też od innego tunera?

W tej chwili skupiamy się na współpracy z Michałem, ale ciągle współpracuje z Witoldem Gromowskim.

W przeszłości rotował pan jednak jednostkami od różnych tunerów. Czy to było przyczyną nie do końca udanych wyników w ostatnich latach?

Przez kilka lat stawiałem na jednego tunera, tylko moja cierpliwość w pewnym momencie się kończyła. Presja drużyny i samego siebie zmuszała mnie do tego, żeby szukać czegoś innego, jeśli brakowało mi przez jakiś czas prędkości i przede wszystkim komfortu i radości z jazdy na motocyklu. Nie zawsze trafiałem na charakterystykę silnika, która mi odpowiadała. Nie chodzi mi o to, że te silniki były słabe, wolne. Spotkałem się z takim przypadkiem, że razem z bratem braliśmy silniki od jednego tunera i mi te jednostki zupełnie nie pasowały, z kolei Piotrkowi bardzo pasowały. Zdarzało się też tak, że było odwrotnie. Powtórzę się, że nie każdy tuner pasuje każdemu zawodnikowi i to moim zdaniem ma ogromne znaczenie.

Z jakimi oczekiwaniami przechodził pan do 1. Ligi?

Myślałem o tym, by odbudować się i awansować razem z Falubazem Zielona Góra do PGE Ekstraligi.

Czy schodząc do 1. Ligi nie miał pan obaw, że zaliczy pan "twarde lądowanie" na zapleczu PGE Ekstraligi i popadnie pan w tzw. pierwszoligowy marazm?

Na pewno przechodziły mnie takie myśli. To nie była dla mnie na początku łatwa decyzja. Wiedziałem, po co zacząłem jeździć na żużlu i jakie postawiłem sobie cele. Decyzja w pewnym momencie stała się prosta. Musiałem w pewnym momencie poczynić duże zmiany, żeby się rozwinąć i wrócić do dobrej dyspozycji. Bardzo mocno skupiliśmy się na pracy przez zimę. Wszystko zaczyna fajnie funkcjonować i wyglądać. Przede wszystkim wróciła radość z jazdy na motocyklu i to najważniejsze.

Dopuszcza pan w ogóle do siebie myśl, że przyszły sezon również spędzi pan w 1. Lidze?

Nawet się na tym teraz nie skupiam. Myślę o tym, co krótko przede mną. Nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Liczy się to, co w najbliższych dniach.

Nie żałuje pan zejścia do 1. Ligi?

Na tę chwilę w żadnym wypadku nie mogę powiedzieć, że żałuję. Jest to dla mnie dobry krok w kierunku tego, żeby z powrotem wrócić do dużo lepszej jazdy. Zależało mi na tym, żeby znowu zacząć się bawić jazdą. Zaczynam czuć różnicę. Mogę być z tego tylko zadowolony.

Czy gdyby nie zdecydował się pan na zejście do 1. Ligi, to tych rewelacyjnych wyników nie byłoby?

Trudno powiedzieć, bo nie startuję w PGE Ekstralidze, choć ścigam się z tymi zawodnikami, którzy tam startują i wygrywam z nimi. Na pewno wyglądałoby to zupełnie inaczej niż w zeszłych latach. Nie chciałbym jednak o tym myśleć, bo tego nie ma. Skupiam się na tym, co jest. Reprezentuję Falubaz i to jest mój priorytet. Nie myślę o tym, co by było, gdyby.

Co możemy powiedzieć o sile Falubazu? Można już wyciągać wnioski po tych czterech meczach?

Jeszcze za wcześnie. To eksperci i dziennikarze wyciągają wnioski i typują nas do roli faworyta. My, zawodnicy, skupiamy się na tym, żeby robić swoją robotę najlepiej, jak tylko potrafimy. Nie jesteśmy od tego, żeby oceniać. Cieszymy się z dobrej atmosfery w drużynie i ze świetnej dyspozycji wszystkich zawodników. To jest najważniejsze. Cały sezon będziemy pracować nad tym, żeby tak było do końca sezonu.

Świetna dyspozycja całej drużyny na początku sezonu wcale nie musi jednak oznaczać pewnego awansu do PGE Ekstraligi. Pamiętamy, że w zeszłym roku Falubaz również był w gronie faworytów, a skończyło się ogromnym rozczarowaniem...

Dlatego nie ma sensu oceniać drużyny po czterech meczach. Jedziemy rundę zasadniczą na tyle, na ile nas stać. Sezon w play-offach rozpoczyna się od nowa i to będzie najważniejsze. To, co dzieje się teraz, nie będzie miało większego znaczenia później.

Jak układa się współpraca z Piotrem Protasiewiczem?

Bardzo dobrze pracuje się z Piotrem. Jeszcze rok temu przecież siedział na motocyklu i sam się ścigał. Czuje to od strony zawodnika, ma dobre podejście i wyczucie tego, co robi.

Zobacz także:
To może być sądny dzień dla Pedersena
Jego dłoń po wypadku wyglądała okropnie

Komentarze (15)
avatar
Mtb
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Leszczyński.... Teraz Falubaz,a wcześniej Grudziądz....niech wejdzie do ekstraligi i nagle silniki przestaną jeździć,to zobaczy co wtedy...pier...tych wszystkich zawodników takie same 
avatar
leH
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Do twarzy Przemkowi w tych kolorach, jedzie w drużynie konkretnej z charakterem. 
avatar
intro
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaki tuner.... trafił na czarna listę u RK, a Gromek tylko stare szroty serwisował 
avatar
D303
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Mysle, ze GKMzastopowal jego kariere, znakomity transfer na 1L 
avatar
Rache
12.05.2023
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Przemyslaw Pawlicki i 1 liga? Pasuja do siebie. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.