Żużel. Orzeł Łódź zdecydował się na transfer! Wiadomo, kto wyleci ze składu

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Mateusz Tonder (niebieski) i Timo Lahti (czerwony)
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Mateusz Tonder (niebieski) i Timo Lahti (czerwony)

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź miała być czarnym koniem tegorocznych rozgrywek 1. LŻ. W sześciu pierwszych kolejkach sezonu zespół przegrał aż trzy mecze, a to wyczerpało cierpliwość Witolda Skrzydlewskiego. W czwartek klub ogłosi transfer Rune Holty.

Jeszcze kilka dni temu taki ruch wydawał się niemożliwy. Co prawda, 49-letni Norweg z polskim paszportem pojawił się na treningach w Łodzi, ale nie zamierzał przejść do zespołu, w którym miałby niepewną przyszłość i cały czas musiałby walczyć o miejsce w składzie.

Ostatecznie jednak Rune Holta zaprezentował się na treningach na tyle dobrze, że władze H.Skrzydlewska Orła Łódź z trenerem Markiem Cieślakiem stwierdziły, że warto mu zaufać. W czwartek w Łodzi ma odbyć się specjalna konferencja prasowa, a jak się dowiedzieliśmy, jej głównym bohaterem ma być właśnie Rune Holta.

Zawodnik ma wystąpić w pierwszym składzie zespołu już podczas hitowego starcia w najbliższą niedzielę przeciwko Enea Falubazowi Zielona Góra.

Wiadomo już, że doświadczony zawodnik zastąpi w pierwszym składzie Timo Lahtiego. Fin ma ostatnio problemy ze stabilną formą i choć ewidentnie nie zawalił żadnego meczu, to notorycznie przegrywa najważniejsze biegi. W Łodzi mieli już tego dość, dlatego zdecydowali, że w najbliższych meczach zawodnik odpocznie od jazdy w lidze. Żużlowiec ma cały czas pracować nad swoją formą i być gotowy na wypadek kontuzji jednego z podstawowych zawodników zespołu.

Sytuacja w tabeli 1. LŻ jest na tyle ciekawa, że nikt poza Falubazem nie może się czuć pewnym jazdy w play-off. Z tego też powodu łodzianie nie zamierzali dłużej czekać i sięgnęli po jednego z ostatnich dostępnych zawodników. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że przy obecnej formie zespołu, zaledwie jedna poważna kontuzja może sprawić, że klub rozpaczliwie walczyłby o utrzymanie w lidze.

Czytaj więcej:
- Canal+ było gotowe na wyjątkową transmisję. To byłby drugi raz w historii
- Zawieszono licencję toru w Krośnie! Najbliższe zawody na torze Wilków odwołane

ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale

Źródło artykułu: WP SportoweFakty