Żużel. Menedżer Wiktora Przyjemskiego zabrał głos w sprawie przyszłości zawodnika. "To wielka ściema"
W swoje 18. urodziny Wiktor Przyjemski przeczytał, że zostanie milionerem, bo ustawiła się po niego kolejka chętnych. Menedżer zawodnika mówi o wielkiej ściemie. – Nie jeździmy na negocjacje, bo Wiktor myśli o czymś innym - tłumaczy Marek Ziębicki.
Tak samo zamierza postępować w najbliższych miesiącach. Przyjemski już dawno oznajmił, że zostanie w Bydgoszczy na sezon 2024, o ile klub wywalczy awans do PGE Ekstraligi. A jeśli tak się nie stanie, to zmieni otoczenie. Już wcześniej deklarował jednak, że nie zamierza się spieszyć z rozmowami kontraktowymi, bo będzie czekać, jak zakończy się rywalizacja w 1. Lidze Żużlowej
Ostatnio sytuacja wygląda tak, że Przyjemski jedzie znakomicie, a Abramczyk Polonia co najwyżej średnio. Obecnie bydgoszczanie mocno odstają od Enea Falubazu Zielona Góra. To wszystko sprawia, że pojawia się coraz więcej spekulacji dotyczących przyszłości zawodnika. - Nie jeździmy z Wiktorem na żadne negocjacje, a ostatnio jest jakiś dziwny wysyp artykułów. Prawdziwy rekord padł pod tym względem w jego urodziny, a więc 23 maja. W mediach padały zwroty: złote dziecko, milioner. Nie mam pojęcia, skąd to się bierze, bo te doniesienia to wielka ściema - mówi nam Marek Ziębicki, menedżer żużlowca.
ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale- Nie twierdzę, że nikt do mnie nie dzwoni. Wszystkim jednak powtarzam, że możemy sobie luźno podyskutować, ale nie chcę teraz czuć presji, a tym bardziej przelewać jej na zawodnika, bo on myśli zupełnie o czymś innym. Wiktor obecnie nie dopuszcza innej myśli niż awans do PGE Ekstraligi Polonii. Cały czas zastanawia się, co można zrobić, by cała drużyna jechała na wysokim poziomie. To może komuś wydać się dziwne, ale zapewniam, że on mówi o tym bez przerwy. Poruszał ten temat nawet podczas swoich urodzin - tłumaczy Ziębicki.
- Gdyby doszło do sytuacji, że Wiktor będzie musiał odjechać ostatni mecz w barwach Polonii, to ten dzień będzie dla niego naprawdę trudnym przeżyciem. On sobie tego nie wyobraża i nadal uważa, że Polonia wygra ligę. Niektórzy powiedzą, że jest naiwny, a dla mnie to przejaw lokalnego patriotyzmu - dodaje.
Menedżer Przyjemskiego dodaje również, że kwoty za podpis, które padają w mediach w przypadku juniora Abramczyk Polonii (mówi się nawet o milionie złotych), mają się nijak do rzeczywistości. - Mam świadomość, ile ekstraligowe kluby chcą zapłacić za usługi Wiktora, bo wysłuchiwałem ofert w ubiegłym roku. Orientuję się też, jakie kontrakty mają inni młodzieżowcy i zapewniam, że sumy, o których się mówi, to gruba przesada. Poza tym jeszcze raz powtarzam, że dla Wiktora liczy się tylko awans Polonii, a negocjacji w najbliższym czasie prowadzić nie zamierzamy - podsumowuje Ziębicki.
Zobacz także:
Paweł Słupski mówi o meczu w Krośnie
Poznaliśmy dzikie karty na SGP2
-
Bydgoszczanin w Pradze Zgłoś komentarz
Wikotr do Breslau. W zamian za Tajskiego. Plus Rusko dopłaci ze dwie duże bańki i będziemy kwita. -
Mocny Motor Zgłoś komentarz
Jest juz jedna noga i reka w Wielkim Motorze. -
Marian.K Zgłoś komentarz
Tylko do Grudziądza, w końcu stąd ma dziewczynę, a właściwie to z Mełna. -
Kibic-zuzla Zgłoś komentarz
Kanclerzą bardzo dobrze w pierwszej lidze, kasa się kręci i to wystarczy. Oni nigdy nie chcieli awansować -
JARASS Zgłoś komentarz
Niech zostanie tam gdzie jest,bo jak Bydzia zacznie tracić swoje "srebra rodowe" to w tej 1 lidze ugrzęzną na dekady. -
TomJulek Zgłoś komentarz
Sorry ale jak Wiktor będzie tak tchórzliwe jeździł i rozglądał się na boki to wielkiej kariery mu nie wróżę chyba ze będzie miał sprzęt . -
Zamknięta w klatce pożądania Zgłoś komentarz
Prędzej w Pacanowie zburzą tamtejszy kurnik i wybudują nowy (prawdziwy) stadion, niż Bydgoszcz awansuje do EL :) -
KacperU.L Zgłoś komentarz
jeśli pójdzie do klubu który nie ma tradycji w szkoleniu,jest tylko po to aby być to się zmarnuje.A,Wujfeees to się jeszcze upewni na bank czy Przyjemski jest Polakiem.Bo jeśli nie jest to otrzyma w pakiecie żonę z Polski.Ehhh...proste. -
Tyfus Wielki Pierwszy Zgłoś komentarz
startował w ee i będzie miał słabszy występ. Szkoda, że swój czas poświęcacie na tym forum zamiast trenować żużel, ligę wtedy by trzeba było powiększyć do 20 zespołów i stworzyć osobne GP dla Polaków. -
neotom2 Zgłoś komentarz
Dziecko betonowych torów, przegrał na przyczepnym torze z Celiną i tyle. -
Skoro Zgłoś komentarz
bydgoszcza juz jest o wiele gorzej, mimo swietnego motocykla nadal brakuje mu umiejetnosci, biegi wygrywane glownie po starcie, czasem sie trafi jego mijanka na torze jak ktos inny zostawia caly tor do jazdy trzymajac tylko kraweznik lub na odwrot, nie jest z niego walczak, jak nie podniesie swoich umiejetnosci to zapewne przyjdzie kryzys jak trafi sie ten okres co wiekszosc dobrych zuzlowcow spotykalo czyli zabraknie tego najlepszego silnika i nie bedzie sie moglo trafic na drugi tak mocny -
BawarczykPL Zgłoś komentarz
(mieszka przeciez 40 km od Torunia) byloby to dla niego najlepsze rozwiazanie. Jedynym mankamentem w KS Torun, to niestety systemowy regres w szkoleniu juniorow i ewentualna perspektywa mocnego spadku poziomu sportowego Wiktora !!! Taka jest prawda i osobiscie nie polecalbym jemu takiego wyboru - chyba ze, nastapilaby rewolucja w systemie szkolenia mlodziezy w miescie Kopernika !!! Mysle tutaj o "wymiecieniu" wszystkich majacych dotychczas jakikolwiek kontakt z mlodzieza !!! Na przyklad zadnego kontaktu strazaka Zielinskiego w trakcie treningow i w ogole wymiana calego personelu szkoleniowo-serwisowego !!!! Przyjemski jest zbyt dobrym zawodnikiem w formacji juniorskiej, aby mial starowac dla Aniolow, gdyz na obecny moment jego talent zostalby z pewnoscia szybko zniszczony. Niestety!!! *** P.S. W Toruniu moglby startowac za pare lat jako wyksztaltowany senior, ktory na treningach nie dalby sobie w kasze dmuchac! -
Zimny Heniek Zgłoś komentarz
furę kasy też na "P" zresztą.