Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Żużel. Wywalczył 18 punktów i zaskoczył wypowiedzią. Takich słów nikt się nie spodziewał

Osiemnaście punktów w sześciu startach to dorobek Janusza Kołodzieja w piątkowym meczu w Lesznie. Na taki mecz tarnowianin czekał całą swoją karierę, a jeździ już ponad dwadzieścia lat.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Janusz Kołodziej WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej.
Janusz Kołodziej Leszna czarodziej jest idealnym podsumowaniem tego, co wyprawiał tarnowianin w piątkowym meczu Fogo Unii przeciwko Tauron Włókniarzowi Częstochowa. Nawet kiedy przegrał start, to imponował prędkością na dystansie i wyprzedzał rywali.

Efekt był taki, że piątkową konfrontację zakończył z dorobkiem osiemnastu oczek. Kołodziej po meczu podkreślał, jak ważna była dla niego współpraca z własnym teamem.

- Muszę powiedzieć, że dopisywało mi dużo szczęścia. Sprzęt mam szybki. Z moimi mechanikami i tunerem też wszystko działa - powiedział po meczu w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

To, że Kołodziej był szybki potwierdzają czasy dnia. To właśnie były mistrz kraju wykręcił najlepszy rezultat, choć nie była to znacząca różnica w porównaniu do Mikkela Michelsena i Kacpra Woryny, którzy również zeszli poniżej 61 sekund.

ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale

A mimo to wciąż miał do siebie pewne zastrzeżenia! - Jeśli chodzi o mnie, to jest jeszcze dużo do poprawy i tego nie mówię ot tak. Punkty nie pokazują tego, co jest w środku i na pewno przede mną dużo pracy, żeby pewne elementy poprawić - skomentował.

Gospodarze piątkowe meczu od początku musieli gonić, bo już w pierwszym biegu przegrali 2:4 i prowadzenie Tauron Włókniarza utrzymało się do samego końca. - Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania. Przyjechała do nas mega mocna drużyna, która udowadnia swoją siłę na torze i swoim składem, więc tu w ogóle nie ma o czym gadać. Wiadomo, że zależało nam bardzo na wygranej, ale po prostu nie udało nam się wygrać - przyznał Kołodziej.

Czytaj także:
Trener ROW-u chciał się podać do dymisji! To usłyszał od Krzysztofa Mrozka
Wyleciał, bo powiedział o dwa słowa za dużo?

Czy Janusz Kołodziej wywalczy jeszcze w tym sezonie 18 punktów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Richard Varga Gattling Zgłoś komentarz
    Zielony Stoliczek ma szanse wygrać w Lesznie.
    • mały w Zgłoś komentarz
      Do tomas58: Janusz Kołodziej mówi o dążeniu do kolejnego mistrzostwa a ty o wypaleniu? Fatalista? Wielokrotny mistrz Polski na żużlu z własną AKADEMIĄ, człowiek z pasją, pełen
      Czytaj całość
      energii a ty już widzisz wypalenie? SWOJE?
      • tomas68 Zgłoś komentarz
        Kiedyś musi nastąpić wypalenie.
        • Arturo by Fabio Zgłoś komentarz
          Z całym szacunkiem, ale tutaj nie ma nic zaskakującego. Te wasze tytuły czasami są chyba tylko po to, żeby kliknąć w artykuł...
          • speed01 Zgłoś komentarz
            Clickbait.
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×
            Sport na ×