Żużel. Przedstawiciele Wilków przepytywani przez dwie godziny. Wyszli z inicjatywą
Prezes Cellfast Wilków Grzegorz Leśniak oraz trener Ireneusz Kwieciński przez dwie godziny tłumaczyli się przed Komisją Orzekającą Ligi ze złego stanu toru. Przedstawiciele klubu zrezygnowali z konfrontacyjnej postawy. Wkrótce poznamy werdykt KOL.
Po wysłuchaniu przedstawicieli Wilków, KOL zamknęło sprawę i nie będzie odpytywać innych osób, które były zaangażowane w to spotkanie. Werdykt w sprawie kar może być ogłoszony praktycznie w każdym momencie.
Posiedzenia KOL rozpoczęło się w środę o godz. 18 i trwało do późnych godzin wieczornych. Przez dwie godziny na pytania władz KOL odpowiadał najpierw prezes klubu, a potem trener. Przedstawiciele Wilków opuścili salę bez informacji, jakiej decyzji mogą się spodziewać.
ZOBACZ WIDEO: Tor w Krośnie nie wybaczał błędów. Zobacz jak szybko można było stracić prowadzenie!Obaj zdecydowali się jednak na łagodną retorykę i tłumaczyli, że większość problemów z torem wynikała z kiepskiej pogody. Gospodarze do dziś zapewniali, że chcieli przygotować bezpieczną nawierzchnię, ale materiał był tak mocno nasiąknięty wodą, że żaden z tradycyjnych sposobów prac torowych nie przynosił pożądanych efektów. Władze Wilków zrobiły więc wszystko, by zamieszanie z torem zakwalifikowano jako błąd w sztuce, a nie celowe zaniedbania.
Co więcej, z inicjatywy klubu zobowiązano się, że do piątku do władz polskiego żużla trafi szczegółowy plan naprawy jakości toru w Krośnie. Krok po kroku mają tam zostać opisane wszystkie planowane prace. Intensywne roboty na torze rozpoczną się już w niedzielę i potrwają przynajmniej do środy. Najprawdopodobniej już w kolejny piątek lub poniedziałek na tor zostanie zaproszony delegat GKSŻ, by odebrać tor i odwiesić licencję toru.
Krośnianie liczą, że taka postawa sprawi, że władze KOL nie będą surowo karać ich za incydenty podczas ostatniego meczu ze ebut.pl Stalą Gorzów. Kluczowe będzie także to, czy niedzielny skandal zostanie potraktowany jako recydywa i połączony z wcześniejszymi problemami torowymi. Poza wspomnianymi karami, kluczowe w perspektywie walki o utrzymanie może okazać się, czy władze KOL pozwolą Wilkom samodzielnie przygotowywać nawierzchnię do końca sezonu.
Czytaj więcej:
Adrian Miedziński: Biłem się z myślami
Cieślak mówi, dlaczego chce Holtę
-
k 53 GKM Zgłoś komentarz
...Staszewski na lawce z zakrytymi dlonmi. S zacun .Jechali FAIR. A Krosno ,KRETACZE/KLAMCY/OSZUSCI.....??? -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
Witam. KOMBINATORZY/KRETACZE/OSZUSCI......SPAD,SPAD,SPAD z EE... -
MarcinFZG Zgłoś komentarz
ukradzionych moich pieniędzy. -
Antonio Koziobrody Zgłoś komentarz
Co tu pytać "Watahy Kretaczy" Sprowadzic na ziemię i przestrzegać przepisy EL.Jak nie pasi walkowery walic NIKT NIE MA PRAWA NARAŻAĆ ZDROWIA ZAWODNIKOW!!! -
Mocny Motor Zgłoś komentarz
@Don Von Jonbaatar: Z Ulanbataar piszesz mongole? -
majk Zgłoś komentarz
ścigamy się do końca 2 czy 3 serii ze względu na stan nawierzchni? Odpowiedź jest prosta. Znowu chcą na siłę utrzymać Grudziąc. Dopóki Fijałkowski jest w gdzie jest, dopóty będą cyrki w lidze. Już kiedyś sędziowie drukowali jak mogli dwumecz z UT a to tylko jeden z przykładów. Zobaczycie jeszcze niejedno w tym sezonie. -
Spokój Zgłoś komentarz
Sędzia przerwał mecz to niech się tłumaczy. A jak tor był zły to mógł sędzia ogłosić walkower przed meczem. -
Majki_GKM Zgłoś komentarz
Takie tłumaczenia to można dzieciom w szkole wciskać a nie poważnym działaczom...mam nadzieję że kara będzie adekwatna co do tych wszystkich meczów w krosnie -
ECHNATON Zgłoś komentarz
@Safona: Że słowo potężniejsze od miecza słyszałem ale jednak gwizdaniem dziury w karoserii nie zrobisz -
Möchomorek Zgłoś komentarz
-
lio666 Zgłoś komentarz
wytłumaczcie w wilkowyjach że to żużel a nie motocros -
gardener Zgłoś komentarz
Straszne, przez całe dwie godziny odpowiadali na pytania do późnej nocy (20:00) i wyszli z inicjatywą że teraz przygotują tor regulaminowy. Kabaretu ciąg dalszy -
Rache Zgłoś komentarz
Proponujemy po 50 000zl dla kazdego a dla GKSZ po 100 000 i juz wiecej nie rozmawiamy o torze w Krosnie.