Żużel. Problemy z torem w Lublinie. "Tego po równaniu nie widać"
Spotkanie Platinum Motoru Lublin z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz rozpoczęło ściganie w ramach 7. rundy PGE Ekstraligi. Niestety dla widowiska, ale znów głośnym tematem jest stan toru.
Te jednak nad Lublin nie nadeszły, ale plandeka zgodnie z regulaminem musiała zostać rozłożona. Efekt jest taki, że na lubelskim torze pojawiły się odparzenia, które sprawiają zawodnikom dużo problemów.
Zawodnicy nie ukrywali zastrzeżeń, a szczególnie Nicki Pedersen, który w dziewiątym biegu dnia musiał ratować się przed upadkiem na drugim wirażu i nie kontynuował już jazdy.
Duńczyk niezadowolony wrócił do parku maszyn przekazując swoje uwagi komisarzowi toru, którym jest Jacek Krzyżaniak. W trakcie transmisji telewizyjnej można było dostrzec, że Krzyżaniak konsultował coś ze sztabami szkoleniowymi, a wtrącił się w to Bartosz Zmarzlik słowami, że winne są plandeki.
ZOBACZ WIDEO: Ci zawodnicy Unii Leszno jadą poniżej oczekiwań. Menedżer mówi o presji- Tor jest twardy, dobrze przygotowany, ale na łukach zrobiły się odparzenia i robią się one coraz większe. Tego po równaniu nie widać, bo są przysypane, ale z każdą serią są coraz większe, a kiedy wjeżdżamy tylnym kołem, to jest sytuacja, jak z Nickim. Trzeba pilnować motocykla - powiedział Kacper Pludra w rozmowie z Kingą Sylwestrzak.
- Jeśli wjedziemy dobrze w dziurkę z łuku, to może nam dać prędkość i pomóc się napędzić, ale porobiły się one w połowie łuku, gdzie mamy najbardziej wyłamany motocykl i wtedy jest to trochę problematyczne - dodał junior ZOOleszcz GKM-u Grudziądz na antenie Eleven Sports 1.
Warto dodać, że w poniedziałek w Lublinie miały się odbyć zawody w klasie 250cc. Mimo dobrych warunków atmosferycznych turniej odwołano, a powodem był stan toru. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.Czytaj także:
Na takie informacje ze Świętochłowic czekaliśmy! "Zaczynamy nowy rozdział"
Federacja popełniła duży błąd. Zawodnikom z polskich lig groziły poważne konsekwencje!
-
regmar Zgłoś komentarz
Możecie sobie mówić i pisać co chcecie a Pacanowo jest nietykalne. -
Möchomorek Zgłoś komentarz
pojedzie tylko jedna drużyna, najlepiej - Gorzów, gdyż ma największe zasługi. W 2023 , 2024, 2025, .... 2068 Gorzów Wielkopolski (kto wymyślił, że to Wielkopolska?) Mistrzem Polski na Żużlu!!!!! Jak uważasz inaczej to w miejsce "Gorzów Wielkopolski" wpisz swój klub i masz murowane Mistrzostwo :D -
Möchomorek Zgłoś komentarz
-
witeck Zgłoś komentarz
Mecz w Lublinie powinien być przerwany !! -
Rache Zgłoś komentarz
Krosno i Lublin to 2 zwrotki tej samej piosenki. -
leje ze smiechu Zgłoś komentarz
komentatorzy złego słowa nie mają prawa powiedzieć.Hampel sie czołgał(widać to było w powtórkach) a oni,że piękny atomowy start Jarka.Normalnie lałem ze śmiechu jak to usłyszałem :)) -
Antonio Koziobrody Zgłoś komentarz
Cienko w tym Bublinie jak Kępostrade szykują na GKM ! -
Antonio Koziobrody Zgłoś komentarz
Thebil z Bublina jedzie do Kinic ! Może go truskawkami poczestuja hahahaha Kinice to truskawkowo - malinowe Zagłębie -
0 (t,w,u,d,0) Zgłoś komentarz
decyzje Bartka. Zdrowie! -
MarekGorzów Zgłoś komentarz
super. Widać że Lublin żyje żużlem jak my w Gorzowie. Kończę bo leją kolejną kolejkę -
Möchomorek Zgłoś komentarz
przez najbliższe lata. Resztę torów zamknąć a żużlowców rozpuścić do domów albo niech robią co chcą. O tym marzy chyba większość piszących na SF ... a nie pomyliłem się, najlepiej jakby została tylko jedna z tych drużyn, PRAWDA? -
. ZKS STAL RZESZÓW. Zgłoś komentarz
Dziura na dziurze, ale to przecież Motor Canal plus Lublin, więc może zwalić na plandekę. -
tejot_tejot Zgłoś komentarz
udają, że nie widzą.