Żużel. Cellfast Wilki Krosno ruszyły na polowanie i chwalą się efektami. Jest transfer!

O Cellfast Wilkach Krosno ostatnio jest głośno ze względu na tor i kary, które zostały nałożone na beniaminka PGE Ekstraligi. Działacze deklarowali, że wprowadzą plan naprawczy i w ramach niego dokonali właśnie transferu.

Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski
Na zdjęciu od lewej: Michał Finfa i Grzegorz Węglarz Materiały prasowe / Wilki Krosno / Na zdjęciu od lewej: Michał Finfa i Grzegorz Węglarz
W tym przypadku chodzi o transfer nowego toromistrza. Z krośnieńskim klubem związał się Grzegorz Węglarz, znany głównie z pracy w Betard Sparcie Wrocław. W ostatnim czasie znany toromistrz przygotowywał tor dla Metalika Recycling Kolejarza, ale przed kilkoma dniami rozwiązał umowę z klubem z Rawicza. Od poniedziałku na pełnych obrotach ma zająć się owalem przy Legionów 1.

- Ten uznany specjalista od nawierzchni pochodzi z okolic Gniezna, ale większość zawodowej kariery spędził w PGE Ekstralidze, a dokładnie w Betard Sparcie. Z wrocławskim klubem zdobył kilka medali, w tym mistrzostwo Polski w 2021 roku. Węglarz przygotowywał też wielokrotnie tor we Wrocławiu na turnieje Grand Prix, które były zawsze widowiskowe i obfitowały w wyprzedzenia. Był również toromistrzem wrocławskiej edycji Speedway of Nations - tak nowego pracownika reklamują Cellfast Wilki Krosno.

Przypomnijmy, że w związku z wydarzeniami z meczu Cellfast Wilków z ebut.pl Stalą (26:28), krośnieński tor utracił licencję. Ponadto oprócz kary finansowej (150 tys. zł), na trzy miesiące zawieszeni zostali kierownik zawodów, trener Ireneusz Kwieciński i właśnie toromistrz (SZCZEGÓŁY -->>). Stąd krośnieński klub musiał pozyskać nowego specjalistę od toru. W Wilkach przekonują, że chętnych na pozyskanie Węglarza było więcej. Umowa z nim została podpisana do końca października, z opcją przedłużenia.

ZOBACZ WIDEO: Kacper Woryna: Tor w Krośnie? Nie ma złych torów, tylko złe ustawienia

- Pozyskanie Grzegorza Węglarza to pierwszy element reorganizacji w naszym klubie spowodowanej orzeczeniem KOL. Z całą pewnością jednak trener Ireneusz Kwieciński będzie dalej z nami. To, że nie będzie go fizycznie w parku maszyn to jedynie stan przejściowy. Do tej pory wespół z Ireneuszem odpowiadaliśmy za wynik sportowy i nic się w tej kwestii nie zmieni. Musimy tylko ułożyć schemat działań w nowej, chwilowej rzeczywistości - mówi Michał Finfa, dyrektor sportowy krośnieńskiego klubu.

- Tor jest ogromny, jest tu co robić i cieszę się na okoliczność tej pracy - komentuje Grzegorz Węglarz, który pomoże Cellfast Wilkom w realizacji złożonego w PZM szczegółowego planu poprawy nawierzchni w Krośnie.

- Działamy według planu. Liczy się każdy dzień. Ja nie boję się ani ciężkiej i mozolnej pracy ani działania pod presją. Jestem do tego przyzwyczajony. Obszedłem tor. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ilością sprzętu, który posiada klub. Polewaczki, traktory i inne urządzenia są dobrej jakości. Trzeba jak najszybciej wrócić do treningów i zawodów. Jestem spokojny o rezultaty zaplanowanych działań - dodaje nowy toromistrz Cellfast Wilków, który na koncie posiada m.in. dwa tytuły wicemistrza Polski strongmanów.

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku temat tego toromistrza przez wiele tygodni był głównym wątkiem w środowisku żużlowym. Miał on zamienić Wrocław na Toruń, do czego ostatecznie nie doszło, a w Apatorze mieli za to do niego duże pretensje.

Zobacz także:
Ale ścisk! Tylko dwa punkty różnicy między drugą a ósmą drużyną
Unia pękła wraz z obojczykiem Zengoty. Sam Kołodziej to za mało na Stal

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×