Nie wierzyli, że jeszcze wróci do sportu. Stał się przykładem dla innych

Instagram / /nickipedersen / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
Instagram / /nickipedersen / Na zdjęciu: Nicki Pedersen

Choć ma już 46 lat, to dodaje kolorytu dyscyplinie i bez wątpienia nie jest bezbarwny. 5 czerwca 2022 roku jego kariera była zagrożona. Wtedy w Grudziądzu doszło do poważnego wypadku, po którym wielu wątpiło w to, czy Nicki Pedersen stanie na nogi.

"Właśnie mija rok od momentu, w którym doznałem poważnego złamania miednicy, a dodatkowo moja kość udowa została przez nią uszkodzona. Wszystko było połamane. Wciąż codziennie budzę się z bólem, ale jestem z powrotem na motocyklu i nadal cieszę się każdym dniem w żużlu" - ogłosił w poniedziałkowy poranek Nicki Pedersen, lider ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.

Równo przed rokiem stadion w Grudziądzu zamarł, gdy widział upadek Duńczyka, spowodowany przez Piotra Pawlickiego. ZOOleszcz GKM walczył wtedy o utrzymanie w PGE Ekstralidze, a kontuzja trzykrotnego mistrza świata była ciosem dla drużyny.

To był zresztą burzliwy okres dla zawodnika z Danii. Ledwie kilkanaście dni wcześniej miał wypadek w meczu ligowym w ojczyźnie, wskutek którego doznał m.in. złamania żeber. Nie wyleczył w pełni urazu, ale nie chciał osłabiać grudziądzkiej drużyny. Powrócił na motocykl i walczył z bólem.

Uzależniony od morfiny

Biorąc pod uwagę liczbę poważnych kontuzji, jakich Pedersen doznał w ostatnich sezonach, jesienią wróżono mu koniec kariery. Spekulowano, że Duńczyk nie będzie chciał kusić losu. On jednak miał inne plany. - Większość normalnych ludzi po takim urazie ma problem, by wrócić do samodzielnego chodzenia. Ja w marcu wyjeżdżam na tor i gwarantuję, że będę w najwyższej formie - mówił WP SportoweFakty w październiku 2022 roku.

ZOBACZ WIDEO: Co za jazda Oskara Fajfera. Zobacz jak oszukał rywala na ostatnich metrach!

Słowa dotrzymał. Po czterech miesiącach od wypadku odstawił morfinę, bez której początkowo nie wyobrażał sobie życia. W szczytowym momencie brał 25 tabletek dziennie. - Na początku października powiedziałem sobie jednak, że wolę żyć w bólu niż stać się zupełnie uzależnionym od leków - wyjawił.

Na tor wrócił w efektownym stylu, bo rozpoczął sezon w PGE Ekstralidze od dużego kompletu punktów. Był niepokonany w meczu z Tauron Włókniarzem Częstochowa. Później było gorzej, bo uraz dał o sobie znać. Nie kończył wyjazdowych spotkań w Krośnie, Toruniu i Lublinie, bo okazało się, że na trudniejszych nawierzchniach ból jest zbyt duży.

W ostatnią niedzielę, niemal w rocznicę wypadku, znów był jednak królem Grudziądza. Zdobył 13 punktów w meczu z Platinum Motorem Lublin, pomagając w pokonaniu aktualnego mistrza Polski. Jego plecy oglądać musiał nawet Bartosz Zmarzlik. "Dobrze widzieć, że wciąż jestem zdolny do rywalizacji z mistrzem świata" - napisał po zawodach Pedersen.

Żużlowiec gwiazdą serialu

Ostatnie występy Pedersena na grudziądzkim torze pokazują, że w wieku 46 lat i mimo wielu kontuzji, wciąż stać go na zwycięstwa z najlepszymi. Osobną kwestią jest to, czy Duńczyk zdoła jeszcze dobrze punktować na trudniejszych nawierzchniach. Działacze mogą bowiem nie być zainteresowani zawodnikiem, który w wybranych zawodach może nagle zrezygnować z dalszej jazdy.

Jedno jest pewne - dzień, w którym Pedersen pożegna się z motocyklem, będzie smutny dla dyscypliny. Duńczyk od lat dodaje jej kolorytu. Zdarzało mu się nawet bić rywali, doprowadzać do sprzeczek i samosądów. Gdy jednego dnia przesadził z ostrą jazdą w lidze szwedzkiej, zwykle spokojny Greg Hancock bezpardonowo zrzucił go z motocykla.

Upadek Pedersena z czerwca 2022 roku
Upadek Pedersena z czerwca 2022 roku

O skali niechęci do Pedersena w środowisku żużlowców może świadczyć fakt, że w tamtym momencie inni zawodnicy chcieli się zrzucić na karę finansową, jaką za swoje zachowanie musiał zapłacić Hancock. - Nicki to niepowtarzalny zawodnik. Jest zupełnie inny niż reszta z nas. Mówi wprost, co myśli. Fajnie się go słucha i dlatego jest idealny dla telewizji - powiedział jv.dk Preben Hansen, dyrektor klubu Holsted Tigers.

Wyjątkowa osobowość byłego mistrza świata sprawiła, że Discovery postanowiło wyprodukować o nim serial. "Team Pedersen" ubiegłej zimy podbijał duńską telewizją i serwisy streamingowe. Kamery towarzyszyły mu m.in. w momencie feralnego wypadku w Grudziądzu, jak i podczas późniejszej rehabilitacji.

- Telewizja próbowała też znaleźć nagranie z 2021 roku, gdy Nicki pobiegł do wieży sędziowskiej i zbeształ arbitra za jego decyzję. On wtedy zdecydowanie nie zgadzał się z wykluczeniem. Niestety, całe zajście nie zostało nagrane - ujawnił Hansen. Dość powiedzieć, że za próbę wtargnięcia do wieżyczki sędziowskiej żużlowcowi groziło wielomiesięczne zawieszenie.

Dzięki Pedersenowi powstanie "żużlowy Big Brother"?

Duński żużlowiec na przestrzeni lat zwiedził wiele polskich klubów. Startował m.in. w Zielonej Górze, Rybniku, Gorzowie, Rzeszowie, Tarnowie i Lesznie. W większości przypadków prezesi podkreślają, że poza torem Pedersen to zupełnie inny człowiek. Do rany przyłóż, niezwykle profesjonalny i zawsze skory do pomocy.

W samych superlatywach współpracę z Duńczykiem ocenia Marta Półtorak, która swego czasu ściągnęła go do Rzeszowa. Była prezes Stali żałuje nawet, że serial o byłym mistrzu świata nie jest dostępne w Polsce. - Wiemy, że takie reality-show zyskują na popularności. Przykładem może być Big Brother. Gdybyśmy mieli więcej takich produkcji, to dyscyplina mogłaby wyłącznie na tym skorzystać - powiedziała Półtorak w rozmowie z WP SportoweFakty.

Pierwsze tygodnie Pedersena po wypadku były niezwykle trudne
Pierwsze tygodnie Pedersena po wypadku były niezwykle trudne

- Nicki jest wybuchowy, przy jego temperamencie może on jedynie zdobywać dyscyplinie nowych fanów. Cieszy mnie, że serial o nim został tak dobrze odebrany przez Duńczyków - dodała.

Można nawet stwierdzić, że Pedersen przetarł szlaki innym. W Polsce w ostatnich miesiącach powstał m.in. serial dokumentalny o Zmarzliku. Miał on jednak zdecydowanie inną formułę niż w przypadku produkcji poświęconej życiu Duńczyka. Półtorak wierzy jednak, że przyjdzie taki moment, gdy któryś z polskich zawodników wpuści kamery do swojego domu i pozwoli relacjonować swoje codzienne zajęcia.

- Taki "żużlowy Big Brother" przebiłby się wśród różnych produkcji. Chociażby Zmarzlik jest popularny i coraz bardziej rozpoznawalny. Gdyby wybrano jakiegoś kontrowersyjnego żużlowca, to mógłby być hit. Wystarczy odpowiednia fabuła, pomysł. Duńczycy pokazali, że można, a przecież tam żużel nie ma takiej pozycji jak w Polsce - podsumowała.

Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także:
Fatalny mecz mistrzów Polski. GKM łapie drugi oddech?
Janusz Kołodziej po badaniach. Jest komunikat Unii Leszno

Komentarze (4)
avatar
speed01
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Poza trzema mistrzostwami świata duński "mistrz" zasłynął też taktycznymi upadkami w GP. Przy nim Doyle to amator. O wielokrotnym symulowaniu defektów na czwartym miejscu w ekstralidze nawet ni Czytaj całość
avatar
Edibyk19
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nici robi wyniki.. Da się lubić i da się nie lubić.. Dobrze że był jest i oby jak najdłużej w żużlu był.. Nie ważne czy na torze czy poza nim. Dużo ludzi na dzikiego jedzie że to że sro itp.. A Czytaj całość
avatar
Tik Tak
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ostatni wielki żużlowiec. Szkoda będzie, gdy powie dość. 
avatar
tomas68
5.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Utarł nosa nadętej złotówie bartkowi. Terminator jest tylko jeden ! 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.