Żużel. Kuriozalna sytuacja w Daugavpils. Polonia mogła wygrać, gdyby nie... wirażowy

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Peter Ljung w kasku białym, Adrian Cyfer w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Peter Ljung w kasku białym, Adrian Cyfer w kasku żółtym

Remisem 45:45 zakończyło się niedzielne spotkanie 2. Ligi Żużlowej w Daugavpils, gdzie Optibet Lokomotiv podejmował Enea Polonię Piła. Goście mogli jednak wyrwać na Łotwie dwa ligowe "oczka".

Faworytem niedzielnego meczu na Łotwie był Optibet Lokomotiv Daugavpils, choć goście zawitali tam z dobrze znanymi Nikołajowi Kokinowi postaciami - Olegiem Michaiłowem i Peterem Ljungiem.

Gospodarze dobrze rozpoczęli ten mecz, bo od dwóch podwójnych zwycięstw. Po jedenastu wyścigach na tablicy wyników widniał wynik 38:28 i wydawało się, że dwa ligowe "oczka" są kwestią kropki nad "i" w wykonaniu Lokomotivu.

Tymczasem goście się obudzili i przed ostatnim wyścigiem mieliśmy rezultat 43:41. W piętnastej gonitwie pachniało niespodzianką.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gollob, Leśniak i Kowalski gośćmi Musiała

- Prowadziliśmy ten bieg na 5:1 i został przerwany po trzecim okrążeniu. Dziwna sytuacja, bo okazało się, że wirażowy machnął chorągiewką. Ja tego nie widziałem, bo byłem skupiony, by dowieźć wynik, ale taki jest żużel. Takie sytuacje się zdarzają i trzeba brać to na klatę - powiedział Adrian Cyfer w rozmowie z telewizją klubową.

Sytuacja na pewno podrażniła pilan, o czym mogą świadczyć te słowa: - Trener mówi, że za taką sytuację musimy odbić w Pile za trzy punkty.

Cyfer był liderem Polonii na Łotwie, bo wywalczył 14 punktów z bonusem w sześciu startach. Równie skuteczny był Peter Ljung, który dorzucił 12 punktów i dwa bonusy. - Rozmawialiśmy gdzieś o Peterze, bo wiemy, że to doświadczony zawodnik i na polskich torach ma je spore. Myślę, że jego wiedza nam pomoże, bo kilkanaście lat jeździ na żużlu. Musimy się skupić na następnych meczach, a szczególnie, by wygrywać u siebie - zakończył Cyfer.

Czytaj także:
Zdobył dwa tytuły mistrza świata. Kończy karierę w wieku 21 lat
W Częstochowie pomoże mu... magia Jasnej Góry?

Komentarze (5)
avatar
EnEmY12345
9.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bieg 13 również był powtórzony gdzie Polonia jechała na 5-1 i tak naprawdę nie wiadomo czemu sędzia ten bieg przerwał....Mam wrażenie że chciał jak najwięcej robić Pile pod górkę. 
avatar
Enea Polonia Piła awans 2024
8.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko ładnie pięknie tylko nie prowadziliśmy 5:1 a 4:2 ino niebieski się zatrzymał i zaczął machac rękami a wirażowy niczym nie machał. Sytuacja p odobna do tej sprzed kilkunastu lat ze Świ Czytaj całość
avatar
Zamknięta w klatce pożądania
8.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, ze sędzia nie podjął męskiej decyzji, zaliczając wynik taki jaki był w momencie błędu wirusowego. 
avatar
Atacama23
8.06.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pile brakuje polskiego juniora na 2-3 pkt