- Bardzo słaby występ za nami. Poza Emilem Sajfutdinowem brakowało nam armat. Tor w Lublinie był w bardzo dobrym stanie, zwłaszcza gdy porównamy go do naszej ubiegłorocznej konfrontacji na tym obiekcie - skomentował Robert Sawina menedżer For Nature Solutions KS Apatora Toruń.
- Myślałem, że mecz będzie trudniejszy. Nie zaskoczył mnie początek, jednak druga część zawodów już tak. Zawodnicy For Nature Solutions KS Apatora Toruń nie potrafili się dopasować do naszego toru, dokładnie tak jak my przed tygodniem w Grudziądzu. Antti Vuolas pojechał dobre zawody i jestem zadowolony z jego debiutu - podsumował Jacek Ziółkowski, menadżer Platinum Motor Lublin.
Czytaj także:
Tego mu brakowało, kiedy był we Włókniarzu
Tajemnicze słowa dotyczące Drabika i kadry narodowej