Siódemka 9. kolejki 2. Ligi Żużlowej:
Sam Masters (Ultrapur Start Gniezno - 14+1 pkt). W meczu z liderem rozgrywek Australijczyk wspiął się na wyżyny swoich możliwości. Wygrywał starty i pewnie zmierzał po kolejne punkty. Czuł się tego dnia na gnieźnieńskim torze jak ryba w wodzie.
Tim Soerensen (Ultrapur Start Gniezno - 12+3 pkt). To był piorunujący mecz 23-latka. Duńczyk pokazał efektowną walkę na dystansie i podobnie jak Masters, on również nie zaznał goryczy porażki tego dnia. Tak skutecznie jeżdżącego zawodnika na pozycji U-24 chciałby każdy trener.
Peter Ljung (Enea Polonia Piła - 12+1 pkt). Doświadczony zawodnik wskoczył na wysoki poziom. Tylko dwóch rywali było w stanie go pokonać. Mocno przyczynił się do wygranej Enea Polonii w Rawiczu.
ZOBACZ WIDEO: Czy Przyjemski może zostać na kolejny sezon w Polonii? Jest jasna deklaracja
Adrian Cyfer (Enea Polonia Piła - 12 pkt). Pilanie nie przegrywali wyścigów z jego udziałem. Wypożyczony z PSŻ Poznań zawodnik po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Szczególnie ważne było drugie miejsce, jakie zajął w ostatnim biegu. Przypieczętował w ten sposób wygraną swojej ekipy.
Paweł Miesiąc (Grupa Azoty Unia Tarnów - 10 pkt). Długo czekał na swoją szansę w tym sezonie, ale gdy już ją otrzymał, pokazał, że wciąż potrafi ścigać się na wysokim poziomie. Na torze w Daugavpils przegrał tylko raz - z Kjastasem Puodżuksem. M.in. dzięki niemu tarnowianie wywalczyli cenne zwycięstwo.
Ernest Matjuszonok (Optibet Lokomotiv Daugavpils - 10 pkt). Wobec słabszej formy części seniorów jego punkty mogły okazać się na wagę złota. Jako jedyny w swojej ekipie wywalczył dwucyfrówkę, ale to nie wystarczyło do pokonania Unii.
Casper Henriksson (Ultrapur Start Gniezno - 5 pkt). W biegu juniorskim do końca gonił Emila Breuma. W dwóch pozostałych startach rozwinął skrzydła. Dorzucił cenne punkty do dorobku swojej drużyny i niewykluczone, że przekonał do siebie sztab szkoleniowy Ultrapur Startu.
***
* Powyższe zestawienie jest wyborem siedmiu najlepszych zawodników kolejki w 2. Lidze Żużlowej. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum trzech zawodników krajowych - w tym przynajmniej jeden junior).
Czytaj także:
- Championship. Jeden mecz, ogrom emocji. Decydował bieg dodatkowy
- Uderzył kolegę z drużyny. Teraz przeprasza i wyjaśnia swoje zachowanie