Od prawie trzech tygodni na terenie Słowenii dochodzi do obfitych opadów deszczu. W wielu miejscowościach na północy kraju w ciągu zaledwie kilku dni spadło ponad 200 litrów deszczu na metr kwadratowy, co jest średnią ilości opadów dla jednego roku!
Intensywne opady deszczu doprowadziły do podniesienia się poziomów wszystkich cieków wodnych i lokalnych osunięć ziemi. Najgorsza sytuacja obecnie panuje w północnej i środkowej części kraju. Część miejscowości jest odcięta od świata z powodu zalanych dróg oraz lawin błotnych.
Dla Słowenii wydano kolejne ostrzeżenia czerwonego stopnia przed następnymi nawałnicami, które mogą nawiedzić ten kraj. Jednym z miast dotkniętych powodziami jest Krsko. Miejscowość ta jest doskonale znana fanom czarnego sportu, bo przez lata na stadionie im. Matije Gubca odbywały się zawody Speedway Grand Prix.
"Woda z kanałów wdarła się na tor żużlowy i częściowo go zalała. Na szczęście uniknęliśmy najgorszego. Niech to szybko minie, abyśmy mogli przystąpić do napraw..." - napisali w mediach społecznościowych działacze AMD Krsko.
ZOBACZ WIDEO: Prezes GKM-u ocenił Nickiego Pedersena. Co z jego przyszłością w drużynie?
W całej historii cyklu Indywidualnych Mistrzostw Świata na obiekcie w Krsko rozegrano czternaście turniejów. Najczęściej w finałach meldował się Nicki Pedersen, który czynił to siedmiokrotnie. Sześć razy o triumf na słoweńskiej ziemi rywalizował Tomasz Gollob.
Duńczykowi udało się dwukrotnie wygrać, z kolei mistrz świata z 2010 roku Mazurka Dąbrowskiego wysłuchał na obiekcie im. Matije Gubca raz - w 2008 roku. Oprócz Golloba w Krsko wygrywali również Jarosław Hampel (2013), Patryk Dudek (2018) oraz Bartosz Zmarzlik (2019).
Czytaj także:
Ogromne niedosyty w grudziądzkim zespole. "Pokazaliśmy kilka razy swoją siłę"
Zawodnik Stali odpowiada prezesowi. Jest zaskoczony jego słowami