[tag=81968]
U-24 Ekstraliga[/tag]
Enea Stal Gorzów vs. Orlen Cellfast Wilki Krosno, godz. 17
Starcie wicelidera z liderem rozgrywek i kto wie, czy nie dwóch finalistów U24 Ekstraligi w sezonie 2023. Ekipa z Podkarpacia jest już pewna udziału w konfrontacji wieńczącej rozgrywki najważniejszym dwumeczem, z kolei gorzowianie wciąż muszą o to miejsce powalczyć. Będzie to dobra okazja, by się sprawdzić na tle niepokonanych podopiecznych Ireneusza Kwiecińskiego i Janusza Stachyry.
U24 Beckhoff Sparta Wrocław vs. Tauron U24 Włókniarz Częstochowa, godz. 17
Konfrontacja dwóch zespołów z dołu tabeli, bo ostatnia w tabeli Sparta, która nie wywalczyła jeszcze nawet punktu, zmierzy się z siódmym Tauron Włókniarzem. Dla obu teamów mecz o nic, do odjechania, choć na pewno młodym Lwom przyda się zapoznanie z wrocławskim torem, bo może się zdarzyć, że pojadą tam w meczu decydującym o medalu.
***
Nice Cup - Grudziądz, godz. 16:30
To będzie przedostatni przystanek dla młodych zawodników rywalizujących w rozgrywkach Nice Cup i ważny moment dla reprezentanta gospodarzy, Kevina Małkiewicza. Zawodnik GKM-u po sześciu rundach ma 81 punktów i siedemnaście oczek przewagi nad drugim Mikołajem Czaplą. Dobry wynik na obiekcie przy ul. Hallera może mu zapewnić triumf w klasyfikacji generalnej już przed zawodami na Motoarenie im. Mariana Rosego, które zaplanowano za niespełna miesiąc, bo 19 września. W walce o podium są jeszcze Jan Przanowski (59 pkt), Olivier Buszkiewicz (56) i w Filip Seniuk (49).
***
Premiership
Wolverhampton Wolves vs. Ipswich Witches, godz. 20:30
Wicelider podejmie u siebie czwartą ekipę, co już zwiastuje nam bardzo dużo emocji. Wilki z Wolverhampton mają cztery punkty więcej od rywala z Ipswich, ale i trzy mecze mniej, wobec czego w perspektywie nawet i sześć oczek do powiększenia. W poniedziałek drużyna z Monmore Green ma szansę wykonać kolejny krok, by umocnić się na drugiej pozycji, co przybliży ich ku fazie play-off. Wiedźmy też są w walce o to, by do nich awansować, ale i większą presję stwarza fakt, że jeden punkt dzieli ich od tego, by z TOP cztery wypaść.
Peterborough Panthers vs. Sheffield Tigers, godz. 20:30
Pantery nie mogą się pozbierać w tym sezonie. Reprezentanci Peterborough Panthers wywalczyli zaledwie pięć punktów i od dłuższego czasu nie mogą tego dorobku powiększyć. Wątpliwe, by udało się to też w poniedziałek, bo przyjeżdżają Tygrysy wzmocnione Tai'em Woffindenem. Różnica na papierze jest kolosalna. Tak jak i dorobek punktowy, który wynosi jedenaście oczek różnicy. Za kilkanaście godzin może to być już trzynaście.
Belle Vue Aces vs. Kings Lynn Stars, godz. 20:30
Przedostatnia w tabeli drużyna Gwiazd z King's Lynn uda się na National Speedway Stadium, co zwiastuje nam konfrontację Dawida z Goliatem. Gospodarze jadą pewnie po finał - w 21 spotkaniach wywalczyli 38 punktów, co oznacza, że przegrali tylko sześć razy. Ich rywal aż piętnaście razy musiał uznawać wyższość rywala... wygrywając tylko dwa mecze.
Czytaj także:
- Wrócił na tor po ponad 10 latach i odnowił licencję. Pojechał w meczu ligowym
- Ma 23 lata i ogromne problemy z płynną jazdą. Trener tłumaczy jego zakontraktowanie
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Zengota, Kępa i Chomski
na Instagramie 
na Facebooku 
