Żużel. Kolejny głośny powrót do Premiership. Indywidualny Mistrz Świata pomoże wygrać tytuł?

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Chris Holder
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Chris Holder

W poniedziałek upłynął czas na przeprowadzenie transferów w brytyjskiej Premiership. Dwie roszady w składzie dokonali działacze Sheffield Tigers, którzy sięgnęli po Chrisa Holdera.

Dla starszego z braci Holderów będzie to powrót na tory w Wielkiej Brytanii po paru latach.

Były indywidualny mistrz świata był bliski podpisania kontraktu przed sezonem z Peterborough Panthers, otrzymał on nawet projekt kevlaru na sezon 2023, ale ostatecznie z rozmów z Australijczykiem się wycofano, a w klubie postawiono na Nickiego Pedersena, który odjechał w barwach Panter tylko jeden bieg.

Drugim nowym nabytkiem jest Claus Vissing. Duńczyk zajmie miejsce Lewisa Kerra i będzie pełnił funkcje rezerwowego. To drugi nowy klub dla doświadczonego zawodnika, około dwóch tygodni temu kontrakt z nim podpisał też OK Bedmet Kolejarz Opole.

Promotor Sheffield Tigers Damian Bates poinformował również, że w klubie do końca sezonu zostanie Tai Woffinden. Brytyjczyk został zakontraktowany w momencie, kiedy kontuzji nabawił się Jack Holder.

- Po pierwsze, jesteśmy w regularnym kontakcie z Jackiem, odkąd złamał nadgarstek i uważnie monitorujemy jego sytuację. Jack był z nami szczery co do tego, gdzie się znajduje i chociaż jest bliski powrotu na tor, nie chce zawieść Sheffield, w przypadku gdyby nie był w 100 przygotowany do ścigania się - wyjaśnił Damien Bates w rozmowie z klubowymi mediami.

Czytaj także:
Żużel. Nowy zawodnik PSŻ-u Poznań z kompletem. Dwa razy pokonał Woffindena
Żużel. W Ostrowie nie kryją oburzenia słowami prezesa ROW-u. "Pan Mrozek myli pojęcia i szuka sensacji"

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan

Komentarze (0)