W szóstym biegu dnia Tobiasz Musielak dobrze wyszedł ze startu i szukał odpowiedniej ścieżki w środkowym fragmencie toru. Zawodnik zrównał się na wyjściu z wirażu z Krzysztofem Buczkowskim, zabrakło tam miejsca i doszło do tego, że Musielak uderzył w drewniany element bandy na prostej przeciwległej do startu.
Zawodnik Arged Malesy Ostrów nie zdołał utrzymać się na motocyklu i zaliczył upadek. Przy Musielaku momentalnie pojawiły się służby medyczne, a żużlowiec tor opuścił na noszach.
Reporter stacji Canal+ Sport Mateusz Kędzierski przekazał, że u Musielaka istnieje podejrzenie złamania kości piszczelowej.
- Gdzie jest granica tego wycofania się - z ataku, czy z jazdy szerzej? Taka sytuacja 50/50. [...] Gdybym to ja tam jechał, to wycofałbym się z tego ataku - powiedział na temat sytuacji Grzegorz Walasek na antenie Canal+ Sport.
Czytaj także:
Wskoczył w miejsce Bartosza Zmarzlika i wykorzystał swoją szansę
Motocykl staranował fotoreportera
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Kowalski, Woryna, Zmora [CAŁY ODCINEK]