Żużel. DMPJ: gościnna i osłabiona Stal. Wilki bliżej złota

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Krzysztof Sadurski
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Krzysztof Sadurski

W 2. rundzie finału DMPJ, który w czwartek odbył się w Gorzowie, najlepsza ponownie okazała się drużyna Orlen Cellfast Wilków Krosno. Końcowa klasyfikacja tych zmagań była identyczna do tej z Zielonej Góry.

Ponownie osłabiona była Stal Gorzów. Jakub Stojanowski pojawił się na prezentacji w kevlarze, ale nawet nie brał udział w sprawdzaniu pól startowych. Wracający po kontuzji zawodnik ma już za sobą pierwsze treningi, ale podjął decyzję, że nie jest jeszcze gotowy do startu w zawodach. Co więcej, gospodarze nie mogli korzystać z zastępstwa zawodnika.

Słabe wejście w turniej jego kolegów sprawiło, że gorzowianie ponownie zamykali stawki po pierwszej serii. Jednak już po drugiej wyprzedzali Maszewski GKM Grudziądz, ale tylko jednym punktem. Wszystko przez upadek Kacpra Pludry w drugim łuku pierwszego okrążenia w 8. wyścigu. Żużlowiec grudziądzan szybko się jednak pozbierał i arbiter Paweł Michalak nie musiał przerywać biegu.

To szybko przestało być aktualne, bo tego dnia kiepsko radził sobie Oskar Paluch. W trzeciej serii przyjechał na ostatniej pozycji, zdobywając trzy punkty we wcześniejszych dwóch startach. A za chwilę była kolejna strata z uwagi na brak Stojanowskiego. Warto odnotować postawę Kevina Małkiewicza, który wyprzedził Szymona Bańdura na dystansie. Wyścig dwunasty był z kolei pierwszym, w którym reprezentant Orlen Cellfast Wilków Krosno nie przyjechał na pierwszej lub drugiej pozycji.

ZOBACZ WIDEO: Falubaz dostał prezenty od rywali. "Jestem pewny ich utrzymania"

Dużo pierwszy razów mieliśmy w 14. gonitwie. Pierwszą trójkę zdobył Paluch, pierwsze zero Wilków, a także pierwsza porażka niepokonanego do tego momentu Michała Curzytka. Również w kolejnej odsłonie krośnianie przyjechali na ostatnim miejscu. Zakopany w szprycy Piotr Świercz w pierwszym łuku ratował się przed upadkiem. Przed wyścigami nominowanymi nic nie było jeszcze przesądzone, ale ekipa z Krosna była w najbardziej komfortowej sytuacji.

W ostatnich czterech biegach Wilki zapewniły sobie zwycięstwo i nie przeszkodził w tym upadek na starcie Denisa Zielińskiego w 19. wyścigu. Również na pozostałych miejscach drużyny uplasowały się podobnie, jak podczas pierwszej rundy w Zielonej Górze, choć kwestia drugiego i trzeciego miejsca rozstrzygała się w ostatnim biegu. Indywidualnie najlepszy był Oskar Hurysz, zdobywca 13 punktów.

Punktacja:

I. Orlen Cellfast Wilki Krosno - 36 pkt.:
5. Krzysztof Sadurski - 10 (2,2,2,1,3)
6. Piotr Świercz - 9 (2,3,1,0,3)
7. Szymon Bańdur - 9 (3,3,2,0,1)
8. Denis Zieliński - 8 (2,2,2,2,w)

II. Maszewski GKM Grudziądz - 29 pkt.:
9. Kevin Małkiewicz - 7 (1,1,3,2,w)
10. Wiktor Rafalski - 6 (1,1,1,3,w)
11. Kacper Pludra - 9 (1,u,3,2,3)
12. Kacper Łobodziński - 7 (3,0,0,3,1)

III. Falubaz Zielona Góra - 28 pkt.:
13. Maksym Borowiak - 10 (3,2,3,0,2)
14. Dawid Rempała - 3 (0,1,1,1,0)
15. Michał Curzytek - 12 (3,3,3,1,2)
16. Kacper Rychliński - 3 (0,0,0,1,2)

IV. Stal Gorzów - 26 pkt.:
1. Oskar Hurysz - 13 (2,3,2,3,3)
2. Mateusz Bartkowiak - 6 (0,1,1,2,2)
3. Jakub Stojanowski - 0 (w,ns,ns,ns,ns)
4. Oskar Paluch - 7 (1,2,0,3,1)

Bieg po biegu:
1. (62,77) Łobodziński, Sadurski, Paluch, Rempała - (1:2:3:0)
2. (61,05) Borowiak, Świercz, Pludra, Stojanowski (w/2min) - (1:4:4:3)
3. (61,75) Curzytek, Zieliński, Małkiewicz, Bartkowiak - (1:6:5:6)
4. (62,01) Bańdur, Hurysz, Rafalski, Rychliński - (3:9:6:6)
5. (61,40) Świercz, Paluch, Małkiewicz, Rychliński - (5:12:7:6)
6. (61,20) Curzytek, Sadurski, Rafalski, Stojanowski (ns) - (5:14:8:9)
7. (61,76) Bańdur, Borowiak, Bartkowiak, Łobodziński - (6:17:8:11)
8. (61,23) Hurysz, Zieliński, Rempała, Pludra (u/4) - (9:19:8:12)
9. (61,03) Borowiak, Zieliński, Rafalski, Paluch - (9:21:9:15)
10. (61,16) Małkiewicz, Bańdur, Rempała, Stojanowski (ns) - (9:23:12:16)
11. (61,46) Pludra, Sadurski, Bartkowiak, Rychliński - (10:25:15:16)
12. (61,25) Curzytek, Hurysz, Świercz, Łobodziński - (12:26:15:19)
13. (60,91) Łobodziński, Zieliński, Rychliński, Stojanowski (ns) - (12:28:18:20)
14. (61,07) Paluch, Pludra, Curzytek, Bańdur - (15:28:20:21)
15. (61,76) Rafalski, Bartkowiak, Rempała, Świercz - (17:28:23:22)
16. (61,01) Hurysz, Małkiewicz, Sadurski, Borowiak - (20:29:25:22)
17. (61,76) Świercz, Rychliński, Rafalski (w/u), Stojanowski (ns) - (20:32:25:24)
18. (61,59) Sadurski, Bartkowiak, Łobodziński, Rempała - (22:35:26:24)
19. (60,88) Pludra, Borowiak, Paluch, Zieliński (w/u) - (23:35:29:26)
20. (61,27) Hurysz, Curzytek, Bańdur, Małkiewicz (w/u) - (26:36:29:28)

Sędzia: Paweł Michalak 
NCD: 60,88s uzyskał Kacper Pludra w 19. biegu
Widzów: około 700 osób

Czytaj także:
Cegielski: Władze światowego żużla nam zazdroszczą i nie mogą z tym żyć
Mecz o brąz może zostać przełożony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty