Żużel. Zawód ze strony Woryny w dwumeczu o brąz. Lampart raz jeszcze pozytywnie zaskakiwał

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Woryna (kask czerwony)

• Żużel. Smutne miny w Częstochowie. Apator powrócił na podium PGE Ekstraligi!

Mikkel Michelsen 5-. Wreszcie to był ten zawodnik, u którego niemal wszystko się zgadzało. Przerwał niechlubną serię siedemnastu biegów bez "trójki" w PGE Ekstralidze, był szybki zarówno pod taśmą, jak i na dystansie. Może żałować, że jego śladem nie poszli koledzy.

Maksym Drabik 4-. Dorobek nienajgorszy, szybkości raczej mu nie brakowało, ale już czegoś ekstra tak, choć dwa razy na 5:1 do mety przyjechał.

Leon Madsen 3-. Poprzedni raz, gdy w ligowych zawodach w Częstochowie nie wygrał ani jednego wyścigu indywidualnie, miał miejsce ponad dwa lata temu. To mówi bardzo wiele o występie lidera biało-zielonych.

Jakub Miśkowiak 4-. Biorąc pod uwagę cały sezon, dwumecz o trzecie miejsce kończy z podniesioną głową i nadziejami na przyszłość. Solidna była to jazda byłego indywidualnego mistrza świata juniorów, choć też z pewną rysą, czyli przegraną z juniorem z obozu rywali.

Kacper Woryna 1. Kompletnie nieudane ostatnie trzy mecze tego sezonu w wykonaniu 27-latka. Niedzielny występ nie układał się po jego myśli od początku do końca.

Franciszek Karczewski 3-. Wykonał to, co miał do wykonania. Nic poza tym nie pokazał.

Kajetan Kupiec 3. Zdobył tyle samo punktów, ile na Motoarenie. Tym samym pojedynki z torunianami zakończył bez choćby jednej porażki z tamtejszymi juniorami.

Kacper Halkiewicz bez oceny. Nie wyjechał na tor.

Noty dla zawodników For Nature Solutions KS Apatora Toruń:

Robert Lambert 4+. Na pewno zależało mu, by pokazać zupełnie inny speedway, niż było to niedawno we Wrocławiu. Udało mu się, bo czuł się w Częstochowie naprawdę dobrze. Szukał wielu możliwości do jazdy, do wyprzedzenia i do wywierania presji na rywalach. Dwa razy pokonał Madsena, co pod Jasną Górą w jednych zawodach nie zdarza się zbyt często.

Patryk Dudek 4. Dobry występ reprezentanta Polski. Pokazywał się z pozytywnej strony pod taśmą i na dojeździe do pierwszego łuku, co ułatwiało zajmowanie zadowalających miejsc. Umiejętnie bronił się wtedy, gdy było trzeba to robić.

Wiktor Lampart 4-. Wpadły dwie "śliwki", ale te biegi, w których punkty zdobywał, powinny zaznaczyć się w pamięci kibiców. Pierwszy bieg zawodów to pokonanie duetu Duńczyków, co już miało ważny wpływ na zespół. Potem dwukrotnie pokonał Worynę, w tym w wyścigu trzynastym, po którym torunianie mogli już cieszyć się z brązu. Ten dwumecz musi zaliczyć do udanych, pamiętając, jak wiodło mu się podczas całego sezonu.

Paweł Przedpełski 2. Bardzo dobrze zaczął. Później jednak mocno w cieniu kolegów.

Emil Sajfutdinow 5+. W końcówce sezonu PGE Ekstraligi nie było drugiego tak mocnego zawodnika. W dwumeczu z Włókniarzem poniósł tylko jedną porażkę, ale też niewiele brakowało, a dogoniłby Michelsena. Jeździł jak natchniony i może żałować, że to już koniec.

Mateusz Affelt 1. Moment startowy w biegu do lat 21 miał jeszcze niezły, ale to było... wszystko.

Oskar Rumiński 1. Nie nawiązywał walki z przeciwnikami.

Krzysztof Lewandowski 2-. Duże zaskoczenie w drugim swoim występie, gdzie od początku do końca miał za swoimi plecami Miśkowiaka. Nie popełnił błędu i cenny punkt do mety dowiózł.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Dudek zabrał głos na temat swojego występu. "Nie mi oceniać"
Tym razem play-off szczęśliwy dla Apatora. Wcześniej nie dokonał tego nikt!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>