We wtorkowe popołudnie w Grudziądzu zespół Orlen Cellfast Wilków Krosno przypieczętował zwycięstwo w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. To ogromny sukces w całej historii żużla w tym ośrodku, bo to pierwszy medal krajowego czempionatu i od razu jest to złoty krążek.
Jednym z ojców sukcesu był Denis Zieliński. 21-latek tym miłym akcentem kończy starty w gronie młodzieżowców i za kilka miesięcy czekają go wyzwania związane z seniorskim ściganiem.
I wszystko wskazuje na to, że w nowy rozdział wjedzie w innym środowisku, niż to krośnieńskie. - Odchodzę z Krosna po tym sezonie i szukam klubu na przyszły rok, gdzie będę mógł się rozwijać - mówił Zieliński przed kamerami Motowizji.
Jeszcze w lipcu Zieliński w rozmowie z WP SportoweFakty mówił otwarcie, że szuka pracodawcy w 1. Lidze Żużlowej. Ten kierunek interesował go najbardziej, ale jego nazwiska próżno szukać na giełdzie transferowej.
- Sytuacja ciężka, ale wierzę, że jakiś klub się odezwie i będę mógł kontynuować karierę. Na ten moment nie mam żadnej propozycji i każda będzie dla mnie odpowiednia - skomentował Zieliński.
Czytaj także:
Jest szansa na nowy tor żużlowy?
Gwiazdorski skład ma im zapewnić awans
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Hampel, Kępa, Korościel i Gajewski