W Gdańsku podpisują ugody

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Miesiąc listopad to dla żużlowych klubów okres starań o licencje na starty w polskich ligach. Najważniejszym warunkiem jest spłata wszelkich zaległości. Nie wszystkim sztuka ta udaje się wraz z końcem października. W Gdańsku działacze podpisują z zawodnikami ugody wedle których termin spłaty wszelkich zaległości zostaje przedłużony do połowy grudnia.

- Wszyscy zawodnicy wobec których są zadłużenia zgodzili się podpisać ugody, w myśl których mają otrzymać wszystkie pieniądze do połowy grudnia. Czekamy jeszcze na pismo od Hansa Andersena, ale to jest tylko kwestia czasu, lada moment spodziewamy się otrzymać od niego podpisany dokument - powiedział portalowi SportoweFakty.pl rzecznik gdańskiego klubu, Grzegorz Rogalski.

Kibice spadkowicza z CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi zastanawiają się nad składem jakim Wybrzeże pojedzie w przyszłym sezonie. Wciąż jednak nie wiadomo jakim budżetem dysponować będzie klub i czy budżet ten po raz kolejny będzie opierał się głównie na pieniądzach z Grupy Lotos. - Sprawozdanie z sezonu 2009 zostało już sporządzone i przekazane Grupie Lotos. Złożyliśmy również swoją ofertę na przyszły sezon, zaś w tej chwili przygotowujemy specjalną prezentację, którą przedstawimy na spotkaniu - wyjaśnił Rogalski.

W mediach wciąż cicho na temat przyszłości Roberta Sawiny, który w ostatnich sezonach prowadził gdańską drużynę jako trener i menadżer. Nazwiska kolejnych trenerów, którzy mogliby w przyszłym sezonie poprowadzić Wybrzeże wciąż pozostają przedmiotem licznych spekulacji. Wymienia się nazwiska Zenona Plecha, Stanisława Chomskiego, czy Janusza Ślączki. Póki co, decyzja na temat przedłużenia lub zakończenia współpracy z trenerem Sawiną w klubie jeszcze nie zapadła. - Sprawa trenera Sawiny wciąż jest kwestią otwartą i na tą chwilę nie mam na ten temat do przekazania żadnych konkretnych informacji - zakończył rzecznik gdańskiego klubu.

Źródło artykułu: