Żużel. "Twardziele" w rękach najlepszych. Worek nagród dla Rybnika

Facebook / Krzysztof-Harendarczyk-SIWY-118-111128191165729/ / Na zdjęciu: Krzysztof Harendarczyk
Facebook / Krzysztof-Harendarczyk-SIWY-118-111128191165729/ / Na zdjęciu: Krzysztof Harendarczyk

W sobotnie popołudnie w Piaskach (k. Częstochowy) odbyła się 2. edycja gali "Twardziele Roku", która skierowana była do środowiska mini żużlowego. Przyznano wiele nagród, które najczęściej wędrowały w ręce rybniczan i gorzowian.

Na co dzień tak samo, jak ich starsi koledzy widują się tylko na torach i w kevlarach. W sobotę młodzież z mini żużla wraz ze swoimi rodzicami oraz trenerami wskoczyli w odświętne stroje, by spotkać się na uroczystej gali, która była zwieńczeniem ostatnich miesięcy ciężkiej pracy.

Wydarzenie rozpoczęło się od przyznania dwóch nagród diamentowego twardziela. W ten sposób uhonorowano dwie wybitne postacie dla mini żużla, które przez wiele lat miały ogromny wpływ na rozwój klasy 80-125cc, a mowa tu o Piotrze Trąbskim i Bogusławie Nowaku.

Nowak wychował wielu przyszłych zawodników Stali Gorzów, a wśród nich m.in. trzykrotnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika.

ZOBACZ WIDEO: Metamorfoza Martina Vaculika. Zawodnik zdradził, co było kluczowym elementem

Mający wielkie marzenia chłopcy mogli też spotkać tych, którzy tworzyli lub tworzą historię czarnego sportu. Wśród gości, którzy pojawili się w Piaskach byli m.in. mistrz Europy Mikkel Michelsen, a także czołowi zawodnicy 2. Ligi Żużlowej - Oskar Polis i Hubert Łęgowik. Pojawił się także ten, który oczy kibiców swoją jazdą cieszył przez wiele lat, ale obecnie jest na sportowej emeryturze - Sebastian Ułamek.

To między innymi z ich rąk młodzież odbierała nagrody i wyróżnienia. Aż cztery z nich trafiły w ręce Indywidualnego Mistrza Polski Krzysztof Harendarczyk, który w sobotę otrzymał pamiątkowe trofeum za zwycięstwo w krajowym czempionacie, "Złotego Twardziela" oraz dwa za zwycięstwa z kolegami z Rybek Rybnik. Oprócz tego za poświęcenie i zaangażowanie twardziel powędrował w ręce ojca świętochłowiczanina, Piotra Harendarczyka.

W Piaskach pojawił się także Maksymilian Pawełczak, który dziś jest wicemistrzem świata w klasie 250cc, a w sobotę przekazał na ręce Harendarczyka m.in. czapkę na wzór tej Kadyrowa, którą przez lata dostawał najlepszy żużlowiec w kraju po triumfie w IMP. Na tej w wersji mini wyszyte są nazwiska triumfatorów w klasie 80-125cc.

Diamentowy twardziel: Piotr Trąbski, Bogusław Nowak
Złoty twardziel: Krzysztof Harendarczyk (Rybnik)
Super twardziel: Michał Głębocki (Wawrów/Gorzów)

Trener roku: Paweł Parys (Wawrów/Gorzów)
Działacz roku: Agnieszka Kozielska (Rybnik)
Najlepszy klub organizacyjnie: Wawrów Stal Gorzów
Najlepszy kumpel z toru: Mieszko Mudło (Bydgoszcz)
Debiut roku: Marcel Pawłowski (Rędziny)
Pechowiec roku: William Forstner (Wawrów/Gorzów)
Popularność: Jakub Plutowski (Częstochowa)
Poświęcenie/zaangażowanie: Piotr Harendarczyk (Rybnik)
Impreza roku: Puchar Prezydenta miasta Częstochowy

Wyróżnienie IMP: Krzysztof Harendarczyk (Rybnik)
Wyróżnienie DMP: MKMŻ Rybki Rybnik
Wyróżnienie IPP: Mieszko Mudło (Bydgoszcz)
Wyróżnienie MPPK: MKMŻ Rybki Rybnik

Wyróżnienie IP Ekstraligi: Jakub Plutowski (Częstochowa)
Wyróżnienie DP Ekstraligi: TŻ Ostrovia Ostrów

Czytaj także:
1. Nowy sezon będzie dla nich kluczowy. Pojadą po raz ostatni w gronie juniorów
2. Nicki Pedersen bez litości dla bratanka. To była sroga lekcja dla 16-latka

Komentarze (1)
avatar
Don Ezop Fan
23.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma nikogo z Wrpclawia? Przeciez Czekanski zawsze w felietonach pisze, ze Wojtek Konczylo, to najlepszy trener mlodziezy i ma wiele sukcesow na tym polu;)