Przed startem okresu transferowego serwis WP SportoweFakty bierze pod lupę ebut.pl Stal Gorzów.
***
ZOSTAJĄ. Kluczowi zawodnicy Stali wzbudzali zainteresowanie, dlatego w klubie szybko przeszli do działania i już w czerwcu oraz lipcu prezes Waldemar Sadowski mógł pochwalić się wiadomością, że trzy lokomotywy, czyli Anders Thomsen, Martin Vaculik, Szymon Woźniak pozostają w Gorzowie. I to wszyscy z parafowaniem umowy od razu na dwa lata. Po udanym sezonie na niepodważalne miejsce w składzie zapracował także Oskar Fajfer. Ponadto w mieście nad Wartą dalej ścigać będą się juniorzy - Oskar Paluch i Jakub Stojanowski.
PRZYCHODZĄ. Pozycję do lat 24 zabezpieczać będzie w 2024 roku Jakub Miśkowiak, który ostatnich pięć sezonów spędził w częstochowskim Włókniarzu. Stal liczy, że indywidualny mistrz świata juniorów sprzed dwóch lat wzmocni to newralgiczne miejsce w składzie i dzięki temu gorzowska drużyna będzie silniejsza. W końcowym rozrachunku ma to dać powrót na podium PGE Ekstraligi.
ODCHODZĄ. Pewne jest, że z macierzą pożegna się Wiktor Jasiński. Dotąd 23-latek był... jedynym seniorem w całej polskiej lidze, który nigdy nie zmienił klubu. Nowym pracodawcą tego zawodnika będzie pierwszoligowiec z Ostrowa Wielkopolskiego. Dość zaskakująca z kolei można wydawać się rezygnacja z innego swojego wychowanka. Mateusz Bartkowiak dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy, choć nie jest wykluczone, że junior pozostanie na szczeblu ekstraligowym. Wiadomo także, że z wypożyczenia do Poznania nie wróci do Gorzowa utalentowany Oskar Hurysz. On zakotwiczy w beniaminku elity z Zielonej Góry.
BRAKI. Stal to, co najważniejsze ma już w stanie posiadania. W tym roku drugi jej zespół wygrał U24 Ekstraligę, dlatego ewentualne luki łatane mogą być kimś z dalszego szeregu, jak czasem było to w minionym sezonie w przypadku Mathiasa Pollestada. Norweg ma papiery na niezłego żużlowca, pierwsze szlify już zebrał, aczkolwiek nie można wykluczyć, że gorzowianie wypożyczą gdzieś nastolatka, aby regularniej ścigał się ze starszymi od siebie.
ZOBACZ WIDEO: Pedersen podekscytowany. Poza PGE Ekstraligą też jest znakomicie
CZYTAJ WIĘCEJ:
Najlepiej punktujący w PGE Ekstralidze. Zmarzlik deklasuje inne gwiazdy
Egzotyka w cyklu Grand Prix. Łotwa za sprawą Lebiediewa dołącza do elity