Żużel. Nie ma ich w lidze, a podpisali cztery kontrakty. Wszystkie zostały właśnie upublicznione

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Damian Dróżdż
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Damian Dróżdż

MS Śląsk Świętochłowice po raz kolejny wyciągnął pomocną dłoń do zawodników, którym w listopadzie nie udało się znaleźć klubu. Podpisano cztery kontrakty warszawskie z zawodnikami, którzy nadal mogą szukać klubu na sezon 2024.

Śląsk Świętochłowice nie bierze udziału w rozgrywkach ligowych, ale będąc ośrodkiem zrzeszonym w Polskim Związku Motorowym, może podpisywać kontrakty z zawodnikami.

Z racji swojego statusu są to najczęściej umowy określane mianem "warszawskich". W tym roku na takie zdecydowało się czterech zawodników, a wśród nich m.in. Damian Dróżdż.

Żużlowiec rodem z Częstochowy w rozmowie z WP SportoweFakty nie ukrywał zdziwienia faktem, że nie dostał żadnej oferty na kolejny sezon (więcej TUTAJ). By nie czekać do majowego okienka transferowego, zdecydował się na niezobowiązującą umowę ze Śląskiem Świętochłowice i teraz w dowolnym momencie rundy zasadniczej może zostać wypożyczony do innego klubu, o ile dojdzie z takim do porozumienia.

Taki sam manewr wykonali Bartosz Szymura oraz dwóch zawodników zagranicznych - Rumun Andrei Popa oraz Słowak Jakub Valković.

Z klubem związał się również Bartłomiej Kubica. Młody zawodnik ściga się w klasie 250cc.

Czytaj także:
Piotr Pawlicki opowiedział o transferze do Enea Falubazu
Desperacko potrzebują złota. Wszystko przez to, co stało się w ostatnich latach

ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?

Komentarze (3)
avatar
Abrams76
18.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rumuna brac do opola bedzie liderem zespolu 
avatar
chlopczysko
17.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Slask, oby tak dalej a bedzie dobrze 
avatar
chlopczysko
17.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Slask, oby tak dalej a bedzie dobrze