Sheffield Tigers w przyszłym roku zamierza powalczyć o obronę złotego medalu SGB Premiership. Działacze nie zamierzają rzucać słów na wiatr, czego potwierdzeniem są dwa pierwsze ruchy transferowe klubu.
W ekipie Tygrysów pomóc sięgnąć po trofeum zamierzają Jack Holder i Tai Woffinden.
- Jack i Tai to dwaj sprawdzeni zawodnicy klasy światowej. Niewiarygodne jest to, że o naszej sile stanowić będą dwaj uczestnicy Grand Prix. To dwójka, która pokazuje, że poważnie podchodzimy do zdobywania kolejnych tytułów mistrzowskich - powiedział menadżer Sheffield Tigers, Simon Stead, którego cytują klubowe media.
ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?
Stead przyznał, że obaj byli załamani faktem, że nie mogli wesprzeć zespołu w finałowej batalii i przeszła im ona koło nosa. Promotorzy czują dumę, że doszli do porozumienia z Woffindenem, który zgodził się jeździć dla drużyny od początku sezonu i w pełnym wymiarze czasowym.
Już w sobotę klub zamierza ogłosić trzeci transfer, a następnie rozpocząć sprzedaż karnetów. Wiemy już, że w mistrzowskiej ekipie zabraknie Tobiasza Musielaka.
Czytaj także:
1. Piotr Pawlicki opowiedział o transferze do Enea Falubazu
2. Desperacko potrzebują złota. Wszystko przez to, co stało się w ostatnich latach