Przewodniczący GKSŻ nie ma wątpliwości. Rafał Dobrucki będzie miał twardy orzech do zgryzienia

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

• Żużel. Wszyscy porównują go do utytułowanego ojca. "Najtrudniejsza rzecz, z którą musiałem sobie radzić"

- Wiadomo, że polski żużel jest potężną siłą, jak chodzi o sport międzynarodowy - mówi Ireneusz Igielski, nowy przewodniczący GKSŻ. - Chcemy za rok utrzymać to, co zdobyliśmy, a z drugiej strony wybiegając trochę w przyszłość brakuje nam złota w Speedway of Nations i SEC - przyznaje szef żużla.

Podobnie na tegoroczne sukcesy spogląda Sławomir Kryjom - dyrektor zarządzający Fogo Unii Leszno, ale także dyrektor sportowy cyklu Speedway Euro Championship. - Dałbym reprezentantom piątkę zakładając, że to najwyższa ocena. Zdobyliśmy wszystko, co można było. Mamy mistrza świata seniorów, całe juniorskie podium w SGP2, wygraną drużynówkę i złoto w SoN2. Doszliśmy z tymi sukcesami do ściany, bo coś takiego będzie ciężko powtórzyć.

Speedway of Nations w przyszłym roku zastąpi Drużynowy Puchar Świata, a w dotychczasowej historii tych rozgrywek biało-czerwonym nie udało się w nich triumfować.

- Cały czas za tym złotem podążamy. Trener Rafał Dobrucki będzie miał twardy orzech do zgryzienia, jak przygotować drużynę do tych rozgrywek - dodaje Ireneusz Igielski. Zdobycie złota w SoN wydaje się jednak celem naturalnym i oczywistym, jeśli Polska chce utrzymać stan posiadania, a właściwie dominacji w światowym żużlu.

- Jesteśmy blisko ideału. Dyscyplina mocno się u nas rozwinęła. Mamy najlepszą ligę świata i najlepszą reprezentację od lat - zauważa nowy przewodniczący, niejako tłumacząc, dlaczego będziemy za rok podążać za złotem. Choć nie tylko za tym.

- Złoto w SEC też nam ucieka, więc tam też chcielibyśmy powalczyć. Na pewno, jakbyśmy utrzymali w 2024 wyniki z tego roku, to byłoby fantastycznie - precyzuje Igielski.

Kryjom dodaje: - Sukcesy nie przyszły łatwo, sporo się działo na torze. Jednak to dobrze, bo nikt nie powie, że dostaliśmy coś za darmo. Reprezentanci musieli na to uczciwie zapracować, wywalczyć to sobie. Jeśli czegoś w 2023 żałuję to tego, że Janusz Kołodziej nie pojechał w czterech rundach SEC. Jadąc w trzech zdobył brąz. Cztery dałyby mu szansę na złoto. Jak mówimy o sukcesach reprezentacji w tym roku, to tego złota brakuje.

Nie brakuje kibiców. Sukcesy Żużlowej Reprezentacji Polski przekładają się na zainteresowanie ich występami. W mijającym roku drużyna wystąpiła w pięciu imprezach. Były to Final A i Superfinal Drużynowych Mistrzostw Europy. Rozegrała dwa mecze towarzyskie z Australią i Resztą Świata w Rybniku i Poznaniu. Dopełnieniem był finał Drużynowego Pucharu Świata na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Zwycięskie, okraszone dwoma złotymi medalami występy podopiecznych Rafała Dobruckiego zgromadziły przed telewizorami łącznie blisko milion sto tysięcy widzów. Nic dziwnego, bo sukces przyciąga.

- Ten sezon był bogaty w sukcesy i bardzo się z tego cieszymy. Ciężko to będzie powtórzyć. Co roku nie jest łatwiej, a jednak ciągle jest progres - podsumowuje Rafał Dobrucki.

Poniżej zestaw wszystkich ważnych imprez i polskie medale:
- Drużynowy Puchar Świata (Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Dominik Kubera, Patryk Dudek, Janusz Kołodziej - złoto)
- Speedway of Nations 2 (Mateusz Cierniak, Bartłomiej Kowalski, Wiktor Przyjemski - złoto)
- Speedway Grand Prix (Bartosz Zmarzlik - złoto)
- SGP2 (Mateusz Cierniak - złoto, Damian Ratajczak - srebro, Bartłomiej Kowalski - brąz)
- DME (Bartosz Zmarzlik, Jarosław Hampel, Szymon Woźniak, Dominik Kubera, Bartlomiej Kowalski - złoto)
- MEP w parach (Przemysław Pawlicki, Szymon Woźniak, Mateusz Cierniak - złoto)
- SEC (Janusz Kołodziej - brązowy)
- IME U-23 (Wiktor Przyjemski, Mateusz Cierniak, Bartłomiej Kowalski, Jakub Miśkowiak, Damian Ratajczak - złoto)
- IME U-19 (Wiktor Przyjemski - złoto, Damian Ratajczak - srebro)
- IME U-19 w parach (Damian Ratajczak, Jakub Krawczyk, Oskar Paluch - złoto)
- Puchar Europy 85cc  - nasi nie zdobyli medalu
- Gold Trophy 85cc – bez udziału naszych zawodników
- Puchar Europy 125cc (Mieszko Mudło - złoto, Krzysztof Harendarczyk - srebro, Jakub Plutowski - brąz)
- Gold Trophy 125cc - nasi nie zdobyli medalu
- SGP4  - bez udziału naszych zawodników
- ME par 250 cc (Kacper Mania, Maksymilian Pawełczak, Emil Maroszek - złoto)
- ME 250 cc (Kacper Mania - srebro, Emil Maroszek - brąz)
- SGP3 (Maksymilian Pawełczak - srebro)

Zobacz także:
- Sparta Wrocław skomplikowała zadanie Madsenowi. To może być najtrudniejszy sezon Duńczyka od lat
- Dziwne oszczędności polskiego giganta. Kiedy w końcu skończy się cierpliwość?

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>