[tag=45005]
Steven Goret[/tag] nie miał do tej pory zbyt wielu okazji do startów w polskich rozgrywkach. W ubiegłym roku pojawił się w siedmiu spotkaniach 2. Ligi Żużlowej. Dla Metalika Recycling Kolejarza Rawicz wywalczył 26 punktów i 4 bonusy, a to wszystko w 25 wyścigach.
Francuz przedłużył kontrakt z rawickim klubem, ale w tym roku swojej szansy od Macieja Jądera już nie otrzymał. Dobrze radził sobie za to w ojczyźnie, ale i na długim torze, gdzie w październiku w Morizes sięgnął po Puchar Świata do 23. roku życia (wyniki TUTAJ).
W przyszłym roku Goreta czekają kolejne nowe wyzwania. 22-latek związał się dwuletnim kontraktem z Tauron Włókniarzem Częstochowa, którego barw będzie bronił przede wszystkim w U-24 Ekstralidze.
Jest to trzynasty zawodnik i zarazem szósty obcokrajowiec w kadrze, którą poprowadzi Sebastian Ułamek.
Czytaj także:
1. Stracił życiową szansę odmawiając polskiemu klubowi. Miał inne priorytety
2. Zabrakło mu wiary w samego siebie. W polskim klubie czuł się jak w domu
ZOBACZ WIDEO: PGE Ekstraliga planuje ważną zmianę w regulaminie. Najlepsze kluby będą miały kłopoty?