- Mogę kategorycznie powiedzieć, że nie rozmawiałem z nikim na temat przyjścia Chrisa do Poole. Nie wiem skąd się wzięły takie głosy, szczerze przyznam, że nawet nie pamiętam kiedy w ogóle rozmawiałem z Chrisem, bądź z kimś z jego sztabu menedżerskiego - powiedział Matt Ford dla "The Daily Echo".
Na celowniku Forda widnieje inny Brytyjczyk - Lewis Bridger, w jego odczuciu bardzo dobry jeździec, którego albo się kocha albo nienawidzi - Chociaż niektórzy ludzie nie są mu przychylni, Lewis niekwestionowanie jest olbrzymim talentem - dodał szef Poole Pirates.