Jego życie to gotowy scenariusz na film. Dwukrotnie był bliski śmierci

Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Stanisław Rurarz
Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Stanisław Rurarz

2 stycznia 88. urodziny obchodzi Stanisław Rurarz. Choć karierę rozpoczynał w Gorzowie, to jest jedną z legend Włókniarza Częstochowa. Jako dziecko przeżył koszmar wojny i dwukrotnie cudem uniknął śmierci.

Nestor polskiego żużla karierę zakończył ponad 50 lat temu, ale kibice w Częstochowie wciąż darzą go wielką sympatią. Stanisław Rurarz swoją karierę rozpoczynał w Stali Gorzów, ale los sprawił, że szybko zmienił klub. Przeniósł się do Stali Świętochłowice, a w 1959 roku trafił do Włókniarza Częstochowa. I dzięki temu kibice żużla pamiętają o nim do dzisiaj.

Chciał zapomnieć o wojennej traumie

Dlaczego zdecydował się na sport? Jak sam przyznawał, chciał zapomnieć o wojennej traumie. Gdy w 1939 roku Niemcy zaatakowali Polskę miał niespełna cztery lata. Dorastał w cieniu wojennej zawieruchy i wszystko doskonale pamiętał.

- Wojna była przerażająca, a wiele ludzi wyrządziło mojej rodzinie straszne świństwa. Dziś żaden z oprawców już jednak nie żyje, a ja nie mam pretensji do ich potomków. Na własne oczy widziałem tylu zabitych ludzi, że to nieco zmienia perspektywę - mówił w wywiadzie udzielonym portalowi WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: PGE Ekstraliga planuje ważną zmianę w regulaminie. Najlepsze kluby będą miały kłopoty?

Jako siedmiolatek cudem przeżył zasadzkę Gestapo urządzoną w jego rodzinnej wsi. Polowano na oddział, w którym byli jego bliscy. Rodzice walczyli w partyzantce na terenie Gór Świętokrzyskich.

- To była walka o życie i nawet jako dzieci zdawaliśmy sobie sprawę. Ja nie tylko widziałem wojnę, ale przez zaangażowanie rodziców mogę powiedzieć, że rzeczywiście w niej uczestniczyłem. Oczywiście nie z bronią, ale przynajmniej dwukrotnie moje życie było zagrożone - wspominał.

Cudem uniknął śmierci

Rurarz jako dziecko dwukrotnie cudem uniknął śmierci. Za pierwszym razem wybrał się do cioci z tajemniczą przesyłką, którą był spory woreczek z amunicją. Do pokonania mieli kilometr, ale po drodze natknęli się na niemiecki patrol. Widząc z daleka wrogich żołnierzy, zaczął wymachiwać woreczkiem, by powypadały z niego wszystkie naboje.

- Niemcy myśleli, że ich pozdrawiam i dlatego macham workiem. Żaden z nich nie wpadł na pomysł, że kilka metrów dalej wysypałem amunicję moich rodziców. Niemcy mocno sprawdzali każdy niepokojący sygnał. Amunicja niesiona przez dziecko byłoby niewątpliwie dowodem, że żołnierze są w okolicy. Sądząc po praktykach Niemców mogę się jedynie domyślać, że zrobiliby wszystko, bym zaprowadził ich do rodziców, a potem rozstrzelaliby całą naszą rodzinę - mówił.

Do drugiej sytuacji doszło w październiku 1943 roku. W jego rodzinnym domu zgromadził się oddział partyzantów. W tym czasie na jego wieś została urządzona obława, a Niemcy dostali informacje o ukrywających się żołnierzach. Jak wspominał Rurarz, byli bezwzględni dla wszystkich.

- Do naszego domu też weszli Niemcy i przeszukiwali każdy pokój. Nagle Niemiec otworzył szafę, w której wisiał mundur mojego taty. Za takie coś groziła śmierć, ale ku naszemu zdziwieniu żołnierz odpuścił tę sprawę i nie poinformował swoich kolegów. Dzięki temu przetrwaliśmy. Praktycznie nikt nie przeżył. Nasz dom oddalony był o 200-300 metrów, więc praktycznie nie było szans, by ktoś zdołał do niego dobiec - dodał.

Od tego czasu jego rodzice ukrywali się w lesie. Rurarz i trójka jego rodzeństwa została rozdzielona między obcych ludzi, którzy zgodzili się ich przygarnąć. Matki i ojca nie widzieli przez prawie dwa lata.

Został legendą

Rurarz na początku lat pięćdziesiątych rozpoczął starty na żużlu. Pierwszym klubem była Stal Gorzów, a potem przeniósł się do Świętochłowic. Ostatecznie w 1959 roku został zawodnikiem Włókniarza Częstochowa i poprowadził zespół do pierwszego w historii mistrzostwa Polski. Swoje życie już na zawsze związał z Częstochową. Tytuł był nagrodą za wszystkie lata, w których poświęcił się sportowi.

Jednak wcale nie było pewne, że trafi do Włókniarza. Rurarz miał bowiem startować dla Gwardii Bydgoszcz, ustalił już nawet warunki. Wtedy do gry wkroczyli częstochowianie, a władze Gwardii w trakcie negocjacji groziły nawet użyciem broni. Nic to nie dało, gdyż działacze Włókniarza dogadali się z klubem ze Świętochłowic i posiadali kartę zawodnika. Broń tak szybko, jak trafiła na stół, tak szybko z niego zniknęła.

Rurarz był liderem z prawdziwego zdarzenia. Zawsze można było na nim polegać. Wtedy zawodnicy tworzyli jedną wielką rodzinę, która spotykała się nie tylko na meczach i treningach. Fani długo wspominali, jak na częstochowskim torze wraz z Wiktorem Jastrzębskim pokonał legendarnych Barry'ego Briggsa i Ivana Maugera.

- Człowiek o tym nie myślał z kim jedzie. Mnie się wydaje, nie ubliżając obecnym zawodnikom, że kiedyś żużlowcy mieli więcej ambicji niż dzisiaj. Obecnie każdy na siebie i swoje kości uważa, kalkuluje czy mu się opłaca. Kiedyś tak nie było. Zwycięstwo było ważniejsze. Za własne ciężko zarobione pieniądze kupowaliśmy części w Anglii, wkładaliśmy je w nasz sprzęt po to, by mieć wynik - wspominał podczas spotkania z kibicami w Częstochowie.

W 1971 roku zakończył karierę. Postawił na rodzinę. Pozostał jednak wierny Częstochowie. Tu prowadził interesy, a w latach dziewięćdziesiątych otworzył w mieście salon Opla. Wtedy tłumy ciągnęły, by kupić samochód od legendy Włókniarza. Wciąż kibicuje i wspiera klub. Speedway nadal jest w jego sercu. Zagrał nawet w filmie "Żużel", gdzie był sprawozdawcą.

Czytaj także:
Zawodnik polskiego klubu miał pobić 14-latka. Teraz przedstawił swoją wersję wydarzeń
Nie Przyjemski, tylko on będzie odkryciem sezonu? "Robi wrażenie. Nie jest typem, który spanikuje"

Komentarze (1)
avatar
sparki
2.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
100 lat panie Rurarz. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.