Żużel. Miłość do NBA wzięła się u niego z przypadku. To powiedział o Marcinie Gortacie

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

Wśród żużlowców nie brakuje fanów koszykówki. Miłość do tego sportu wyraźnie okazuje Kacper Woryna, który w częstochowskim Włókniarzu o basketballu może porozmawiać z Mikkelem Michelsenem. Duńczyk wziął ostatnio udział w programie "MVP GRA".

[tag=17500]

Kacper Woryna[/tag] nie kryje swojej słabości do najlepszej ligi koszykarskiej na świecie, czyli do NBA. Rybniczanin swój numer startowy (223) wziął właśnie od numerów wielkich gwiazd basketballu - Michaela Jordana i LeBrona Jamesa. Ta dwójka wraz z Kobe Bryantem znalazła się również na kevlarze zawodnika Tauron Włókniarza Częstochowa, który w ten sposób postanowił oddać im hołd (więcej TUTAJ).

Fanem koszykówki jest również klubowy partner Woryny - Mikkel Michelsen, którego zainteresowanie tym sportem wzięło się nieco z przypadku. - Myślę, że LeBron James jest bardzo motywującym facetem. Skłamałbym, gdybym nie powiedział, że jest moim ulubieńcem, więc odkąd był w Cleveland, w pewnym sensie śledzę NBA - przyznał Duńczyk w programie "MVP GRA" emitowanym na antenie Canal+ Sport.

Michelsen będąc zawodnikiem Platinum Motoru Lublin miał okazję poznać gwiazdę Phoenix Suns, Washington Wizards czy Los Angeles Clippers, czyli Marcina Gortata. - Byłem trochę zestresowany, bo oczywiście śledziłem NBA, znałem "Polish Hammera", ale nie wiedziałem trochę, co mam powiedzieć. Zrobiłem sobie z nim fotkę, zamieniliśmy kilka zdań. To wspaniały gość, od którego nie czuć tego statusu gwiazdy - dodał.

Gwiazda PGE Ekstraligi w ramach nagrania wzięła również udział w kilku przygotowanych wyzwaniach. Zawodnik zaprezentował swoje koszykarskie umiejętności związane m.in. z kozłowaniem, rzutami, a ponadto sprawdził swoją wiedzę o koszykówce, ale i... muzyczną. Na sam koniec zaprezentowano, jak Michelsen odtwarza jedno z legendarnych zagrań Michaela Jordana. Za drugim razem, ale Michelsen sprostał zadaniu.

Uczestnik cyklu Speedway Grand Prix przy swoim nazwisku zapisał 63 punkty, co było czwartym rezultatem całego sezonu. Lepsi byli tylko Maciej Dowbor (dziennikarz, prezenter telewizyjny - 75 punktów), Łukasz Lotek Lodkowski (standuper - 73 punkty) oraz Karolina Bielawska (modelka - 69 punktów).

Czytaj także:
- Ten rok może należeć do nich. Na tych polskich 15- i 16-latków warto zwrócić uwagę
- Dla nich to był ostatni sezon na torach. W tym gronie wielu Polaków

ZOBACZ WIDEO: Jason Doyle: Mój styl jazdy jest odpowiedni na grudziądzki tor

Źródło artykułu: WP SportoweFakty