Dobrucki jeszcze nie podpisał

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W piątek w siedzibie Zielonogórskiego Klubu Żużlowego odbyło się spotkanie prezesa Falubazu Roberta Dowhana z Rafałem Dobruckim. W kuluarach mówiono, że wychowanek pilskiej Polonii podpisze tego dnia nowy kontrakt z klubem spod znaku Myszki Miki. Do tego jednak nie doszło.

Jak informuje Radio Zachód, na przeszkodzie do parafowania umowy stanęły "pewne rozbieżności". - Robię wszystko, żeby umowa została podpisana, chcę zostać w Falubazie, ale wszystko zależy teraz od prezesa - powiedział Rafał Dobrucki.

Do kolejnego spotkania "Rafiego" z Robertem Dowhanem ma dojść w przyszłym tygodniu. Wtedy też ma wyjaśnić się sprawa przynależności klubowej kapitana Falubazu, Grzegorza Walaska.

Działacze zielonogórskiego klubu na razie skupiają się na negocjacjach z tymi dwoma zawodnikami. Jak przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik ZKŻ SSA Marek Jankowski, o ewentualnych wzmocnieniach myśleć będą na przełomie listopada i grudnia.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)